zamknij

Wiadomości

Szlachetna Paczka Żory: poznaj historię Zofii, całodobowej pielęgniarki

2013-11-22, Autor: wk; źródło: mat. prasowe
Dzisiaj przedstawiamy Wam historię pani Zofii - matki i całodobowej pielęgniarki, która swoje życie poświęciła najbliższym. Przez ponad dwa tygodnie około dwudziestu żorskich wolontariuszy odwiedzało najbardziej potrzebujące rodziny w naszym mieście w ramach ogólnopolskiego projektu Szlachetna Paczka. Były to spotkania z ludźmi znajdującymi się w dramatycznych sytuacjach życiowych. Wiele z tych rodzin potrzebuje impulsu – drobnej pomocy, rodzaju zachęty, by móc zmienić swoje położenie.

Reklama

Zofia (36 l.) przez lata żyła w kompletnej trzypokoleniowej rodzinie. Sama nie pracowała, by zajmować się dziećmi i teściem. Rodzina żyła skromnie z pieniędzy zarobionych w Szkocji przez męża pani Zofii, ale wszyscy mogli spać spokojnie, nie martwiąc się o przysłowiowy chleb. Sytuacja pogorszyła się, gdy w ubiegłym roku zmarł teść, a kilka miesięcy później, przebywający wówczas zagranicą, mąż pani Zofii. Nagła strata ukochanych osób i środków do życia doprowadziły ją załamania nerwowego, ale jak sama mówi: Wciąż mam dla kogo żyć.Obecnie pani Zofia samotnie wychowuje dwóch synów: Damiana (13 l.) oraz Rafała (9 l.), a także opiekuje się schorowaną teściową Katarzyną (73 l.).

Dużym problemem są choroby dotykające każdego z domowników. Chłopcy chorują na astmę, jeden z nich cierpi również z powodu upośledzenia. Pani Zofia nie może podjąć żadnej pracy, bo członkowie rodziny wymagają jej stałej opieki. Mówi o sobie, że jest dla nich niewykwalifikowaną pielęgniarką, chociaż i ona sama posiada orzeczenie o niepełnosprawności. Ze względu na wadę serca powinna poddać się operacji, do szpitala jednak pójść nie może, bo nie ma z kim zostawić bliskich, a to oni są dla niej najważniejsi.

Na przychody rodziny składa się renta Pani Katarzyny i zasiłki. Po odliczeniu kosztów mieszkania oraz wydatków na leczenie, na przeżycie zostaje niewiele, bo 109 zł na osobę.

Wśród najważniejszych potrzeb Pani Zofia wymieniła żywność oraz odzież i obuwie na zimę dla dzieci. Zapytana o jakieś szczególne marzenie, nie była w stanie wskazać, na żadną z rzeczy. - Chcę tylko, żeby moi chłopcy byli szczęśliwi – powiedziała przez łzy.

Takich historii jest w naszym mieście znacznie więcej. I ty możesz wybrać rodzinę, by przygotować pomoc, która być może zmieni czyjeś życie.

Więcej informacji i dostęp do internetowej bazy rodzin najbardziej potrzebujących na stronie www.szlachetnapaczka.pl

 

Ze względu na ochronę prywatności, imiona bohaterów artykułu zostały zmienione.
Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~grom 2013-11-22
    14:18:14

    0 0

    Wzruszająca historia! Zeby więcej takich ludzi było...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1077