zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

W Wielki Piątek nie wolno było pracować na roli

2011-04-22, Autor: Redakcja
Dzisiaj w kościołach odbywa się Nabożeństwo Męki Pańskiej. Wielki Piątek to czas skupienia, przeznaczony na rozważanie i czuwanie. Jedną z tradycji tego dnia było obmywanie się w rzecze lub strumieniu.

Reklama

Opis męki i śmierci Chrystusa na krzyżu jest odczytywany z Ewangelii św. Jana, apostoła, który jako jedyny towarzyszył Jezusowi do jego ostatnich chwil. W kościele śpiewane są pasyjne pieśni a po złożeniu Jezusa w grobie rozpoczyna się czuwanie.

Wielki Piątek w domu Cecylii Mika, jednej z członkiń osińskiego Koła Gospodyń Wiejskich, rozpoczynał się obrządkiem kąpieli w rzeczce. - Obmywanie w strumyku symbolizowało odcięcie się od grzechu, pozbycie tego co nieczyste – wyjaśnia pani Cecylia. - W Wielki Piątek z samego rana biegłyśmy do przepływającej przez Osiny rzeczki wykąpać się w lodowatej wodzie, po to, żeby przez resztę roku nie trzymały nas się choroby, symbolika tego obrządku była podobna do tej przyświecającej Środzie Popielcowej – dodaje gospodyni.

 

Tego dnia nie wolno też już było pracować na roli a w domu Agnieszki Sławik wszystko musiało lśnić. - Musieliśmy mieć wypastowane obuwie i przystrzyżone fryzury a chłopcy spodnie wyprasowane w kant – mówi pani Agnieszka. - Fryzjerem w domu był mój ojciec, pamiętam zabawną sytuację, kiedy przed jednymi ze Świąt mój brat Antek nie chciał dać sobie przystrzyc swoich długich włosów, które wszystkim nam się bardzo podobały. Ojciec poprosił mojego brata, by ten pojechał do miasta i tam znalazł porządnego fryzjera, ale Antek ani myślał szukać kogoś, kto by go przystrzygł. Kiedy wrócił do domu tłumaczył się, że nie starczyło mu czasu, ale ojciec nie chciał słuchać jego pokrętnych wyjaśnień, tylko wziął maszynkę do golenia i  ściął mojemu bratu włosy na długość kilku milimetrów – opowiada pani Agnieszka.

 

W piątek obowiązywał post ścisły, ilościowy i jakościowy. - Nie wolno było jeść nic słodkiego, nie włączało się radia ani telewizora, którego zresztą mało kto przed kilkudziesięcioma laty miał w domu – kończy gospodyni z Osin.

 

Jutro Wielka Sobota, dzień w którym do kościoła zanosi się do poświęcenia pokarmy.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.