zamknij

Wiadomości

Żory rezygnują z piaskownic. Czyha w nich zagrożenie

2011-12-02, Autor: mk
Niegdyś nie sposób było wyobrazić sobie plac zabaw bez piaskownicy. Jednak okazuje się, że są one siedliskiem groźnych dla ludzi pasożytów. Administratorzy powinni dbać o czystość piasku, ale w praktyce jest to trudne do wykonania. W związku z tym miasto odchodzi od stawiania piaskownic, a nowoczesne place zabaw są ich już pozbawione.

Reklama

Sprawę podniósł na sesji radny Jacek Miketa sugerując dokonanie zmian na placu zabaw na osiedlu Sikorskiego, gdzie piaskownica została zlikwidowana. Prezydent Waldemar Socha tłumaczył, że jest to działanie celowe miasta. - Sanepid zarzuca, ze piasek jest siedliskiem chorób i źródłem wielu zarazków – podkreślał.

Według zarządzenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego piasek powinno się wymieniać przynajmniej dwa razy w roku. Sama piaskownica powinna być zabezpieczona płotem albo plandeką. Jednak jak zaznaczał prezydent, na placach ogólnodostępnych jest to niemożliwe do wykonania.

 

- Brak piaskownicy bywa bardziej niebezpieczny dla maluchów, bo dzieci spragnione piasku potrafią bawić się tym wysypanym pod huśtawkami - zauważa Grażyna, mama 2-letniego Mateusza.

 

Problem z piaskownicami, które są toaletami dla psów i kotów mogliby rozwiązać sami właściciele zwierzaków. Może dobrym pomysłem byłoby utworzenie wybiegów dla psów. Zdaniem radnego Jacka Mikety to mogłoby rozwiązać problem zanieczyszczeń. Wybiegi to wydzielone tereny, gdzie psy mogą do woli biegać bez smyczy i kagańców. Na takie rozwiązanie zdecydowało się już wiele miast w Polsce.

 

- Przeanalizujemy zasadność tworzenia proponowanych ogrodzonych wybiegów dla psów. Sprawdzimy jakie doświadczenia mają miasta, które takie wybiegi stworzyły, czy przyczyniły się one do zmniejszenia zanieczyszczenia ogólnodostępnych terenów zielonych. Tym samym zmniejszymy ryzyko, że po wyłożeniu znaczących kwot w nieznacznym stopniu osiągniemy zamierzone efekty – zapowiedział prezydent Waldemar Socha.

 

Jakie zagrożenia czyhają zatem w piaskownicy? Larwy psiego pasożyta - toksokarozy – mogące powodować różne skutki, np. choroby płuc, wątroby albo ślepotę. Zarazić się nie jest trudno - wystarczy kontakt z zawartymi w psich odchodach jajami pasożyta.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~xyz 2011-12-02
    17:58:31

    0 0

    Pamiętam swoje budowanie zamków i babek z piasku. Kiedyś nawet starczyło dodać trochę wody i wyobraźni i gotowało się zupę:-) I jakoś nikt nie chorował. To były świetne czasy. A teraz, przesadzamy z tą dbałością o zdrowie dzieci. Jak tak dalej pójdzie, to z domu będziemy wychodzić w maseczkach na twarz.

  • ~golonko 2011-12-02
    21:50:39

    0 0

    Bajtel kiery sie niy zmaże, to niy bajtel. Mosz recht!

  • ~LiTk 2011-12-03
    09:57:25

    0 0

    Tylko jak takie wybiegi dla udomowionych psów i kotów rozwiążą problem bezdomnych zwierząt, które załatwiają się często na placach zabaw? Służby komunalne zajmują się wyłapywaniem psów, które są potem umieszczane w azylu, ale co z kotami? W Żorach najwięcej jest bezdomnych kotów! Kiedyś zimą cała rodzina kotów dostała się do piwnicy w naszej klatce przez dziurę w oknie, śmierdziało niemiłosiernie, bo młode koty (stare może też) załatwiały się w piwnicy. To było nie do wytrzymania. Ostatecznie koty wypędzono i zabezpieczono okno.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1076