Wiadomości
Żory: tymczasowy areszt dla Iwony J. podejrzanej o dzieciobójstwo
Do zatrzymania mieszkanki Żor doszło we wtorek, krótko po tym jak policjanci zostali powiadomieni przez pracowników socjalnych o sytuacji życiowej kobiety. Operacyjni intensywnie pracowali nad wyjaśnieniem, co stało się z dzieckiem, które miało narodzić się 27 stycznia ubiegłego roku w wynajmowanym mieszkaniu na jednym z żorskich osiedli. Ich ustalenia pozwoliły wkrótce zebrać dowody na dopuszczenie się przez 29-latkę dzieciobójstwa.
Zwłoki noworodka policjanci odnaleźli natomiast w środę, w dzielnicy Rogoźna. Były zakopane w kompleksie leśnym przy ulicy Karłowicza. Na miejscu pracę grupy dochodzeniowo-śledczej nadzorował prokurator, który zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Jej wyniki mają potwierdzić wcześniejsze zeznania matki oraz pomóc w ustaleniu szczegółowych okoliczności śmierci chłopca.
Zobacz także
> Wideo: 29-letnia dzieciobójczyni z Żor zatrzymana
Wczoraj sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące Iwona J. spędzi w jednym ze śląskich aresztów śledczych. Za dzieciobójstwo 29-letniej mieszkance Żor grozi do 5 lat więzienia.
Jak udało nam się dowiedzieć, chłopiec nie był pierwszym dzieckiem żorzanki. Starsze dziecko przebywa od jakiegoś czasu w rodzinie zastępczej, którą jest matka oskarżonej. Kobieta korzystała z opieki żorskiego MOPS-u. To właśnie pracownicy socjalni zorientowali się, że brakuje dziecka, choć w 2014 r. widzieli ciężarną żorzankę. Iwona J. wcześniej wchodziła też w konflikty z prawem - oskarżona jest m.in. o kradzieże, oszustwa i rozbój, co z pewnością pod uwagę weźmie sąd. Policja zaznacza jednak, że póki co tylko 29-latka usłyszała zarzuty. Udział osób trzecich - w tym m.in. konkubenta kobiety - będzie dokładnie sprawdzany. - Sprawa jest rozwojowa i wszystko może się zmienić - mówi w rozmowie z nami Kamila Siedlarz.
Zobacz także
Komentarze (7):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
32900 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
14337 -
W Żorach też będą rozdawać sadzonki. Akcja jutro w PSZOK
4895 -
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
3262 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
2886
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+31 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+21 / -0 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
W obszarze zabudowanym gnał o prawie 60 km za szybko. 28-latek pożegnał się z prawkiem
+8 / -0 -
Protest rolników nie zwalnia, czas na cios w polityków. "Odwiedzimy ich z upominkami"
+9 / -1
Najczęściej komentowane
-
MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"
0 -
BKM: od 1 maja zmiana rozkładu jazdy
0 -
Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0 -
4,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0 -
Akcja "Bezpieczny cyklista". Policja podsumowuje działania
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2016-01-22
13:10:05
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~ 2016-01-22
20:09:49
Łatwo jest osądzać innych. Szczególnie jak się czyta że chłopiec nie był pierwszym dzieckiem, że starsze dziecko jest w rodzinie zastępczej a sama oskarżona już wcześniej wchodziła w konflikty z prawem. Łatwo jest osądzać tym bardziej, że im więcej włożymy emocji w to osądzenie, tym mniej rozumu. Mnie się wydaje, że dopiero sąd osądzi czy to było świadome zabójstwo, czy z premedytacją, jaka rola w tym osób trzecich...
~wieczorynka 2016-01-22
21:15:38
"To właśnie pracownicy socjalni zorientowali się, że brakuje dziecka, choć w 2014 r. widzieli ciężarną żorzankę" bohaterowie! dobrze, że sąd rodzinny zażądał opinii o rodzinie bo pewnie sprawa nie wyszła by na jaw jeszcze długo. Może nie musieli interesować się kobietą po przejściach takich jak ona miała.... coś mi się jakoś w to nie chce wierzyć
~jasnypieron 2016-01-23
11:06:59
Panie Józefie...proszę podać jeden racjonalny powód usprawiedliwiający zabicie człowieka
~ 2016-01-23
20:33:46
@jasnypieron, z całym szacunkiem, widocznie ja jestem myślący inaczej niż większość komentatorów. Skoro Ty odczytałeś w moim komentarzu chęć usprawiedliwienia tej kobiety (której nie znam), to widocznie ja nie powinienem tu komentować. Przyznam Ci się, że artykuł przeczytałem spokojnie bez zamiaru komentowania. Komentarz napisałem poruszony komentarzem D. U., (żeby była jasność, nie zgłaszałem tego komentarza do usunięcia) który zresztą uzyskał tyle plusów co ja minusów. Dla mnie nie ma żadnego racjonalnego powodu dla zabicia człowieka (z wyjątkiem eutanazji).
~jasnypieron 2016-01-24
08:15:25
Panie Józefie niestety cenzura tego portalu mieli szybciej niz w poprzedniej "komunie" i nie wiem co zawiera usunięty komentarz....a wracajac do Pana "więcej tym mniej"....zabójstwo jest zawsze zabójstwem, bez względu na motywy i okoliczności. Przeto ci, którzy zabijają lub przygotowują zabójstwo to przestępcy i zbrodniarze, bez względu na to, kim są. Królami, książętami, marszałkami czy sędziami. Nikt z tych, którzy obmyślają i zadają przemoc nie ma prawa uważać się za lepszego od zwykłego zbrodniarza....
~ 2016-01-24
18:31:41
@jasnypieron. W piątkowym DZ pisze trochę więcej na ten temat. Proszę Redakcję o nie usuwanie tego komentarza choć cytat pochodzi z obcego źródła. Zacytuję fragment: [c] Kobieta urodziła żywego chłopca 27 stycznia 2015 roku w zajmowanym przez siebie mieszkaniu na ulicy Handlowej w Żorach. To był nagły poród. Chwilę później chłopczyk już nie żył. [/c] Tyle wiadomo. A domysły „sprawiedliwych” wydają wyrok zanim to osądzi sąd, mający przecież większy dostęp do prawd ukrytych. Ja nie wiem czy ta kobieta zabiła z premedytacją swoje nowo narodzone dziecko, czy to był szok poporodowy, czy nieszczęśliwy wypadek podparty późniejszym karygodnym postępowaniem. Uważam, że od wyjaśnienia takich spraw są odpowiednie organy. A określenia typu „suka”, czy pańskie sugestie o przemocy i zabójstwie, przed prawomocnym wyrokiem są (grzecznie mówiąc) nie na miejscu przed prawomocnym wyrokiem.