zamknij

Sport i rekreacja

3. kolejka Ligi Row: FC Żory remisują z Maratem

2012-04-24, Autor: Tomek Kowalczuk - RALP ROW

W 3 kolejce 1. Ligi ROW jako pierwsi na murawę wybiegli zawodnicy Amatora i Old Stars rozgrywając derbowy pojedynek Boguszowic. Jak to zwykle bywa w meczach derbowych było to bardzo zacięte spotkanie.

Reklama

Górą okazali się zawodnicy Old Stars, którzy strzelają jako pierwsi bramkę, dokładają drugą i prowadzą 2–0. Amator miał super okazję do strzelenia kontaktowej bramki, lecz rzut karny obronił bramkarz. W drugiej połowie gra się zaostrzyła, a lekką przewagę uzyskali gospodarze i strzelili kontaktowego gola. Goście podwyższają na 3-1, a zawodnicy Amatora strzelają na 3-2. W końcówce meczu zawodnik Old Stars dostaje czerwoną kartkę, ale grający w przewadze zawodnicy Amatora nie potrafią strzelić bramki dającej im wynik remisowy.

W 2. spotkaniu kolejki MaxBud Wielopole wręcz zdemolował drużynę Centrum wygrywając 11-2. Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego festiwalu strzeleckiego, gdyż wynik brzmiał tylko 2-0 dla MaxBudu. Po przerwie w ciągu 5 min strzelają 2 bramki, potem dokładają jeszcze 2 i wynik brzmi 6-0. W tym momencie usatysfakcjonowani wysokim prowadzeniem gospodarze oddają pole przeciwnikowi, który strzela 2 bramki, które podziałały jak kubeł zimnej wody. W ciągu 15 min MaxBud strzela 5 bramek, a wynik brzmi 11-2.

 

Pierwsze 3 pkt w tym sezonie zdobyło FC Basseno, które pokonało drużynę Victorii 3-2. Grający bez zmian gospodarze stawili silny opór licznej ekipie przeciwnika i wygrali to spotkanie. Wielkie emocje przeżyli kibice i zawodnicy meczu Rodbudu z Meksykiem. Było dużo bramek, emocji sportowych i nie tylko, był głośny doping i czerwone kartki. Wynik w całym meczu oscylował cały czas w okolicach remisu ze wskazaniem na Meksyk, który częściej prowadził, jednak gospodarze zawsze doprowadzali do remisu. Przy wyniku 3-3 „meksykanie” wychodzą z kontrą 2 na 1, zawodnik Meksyku dostaje piłkę na 7 metrze, ma przed sobą tylko bramkarza i pakuje piłkę wprost w niego. Była to piłka tzw. „meczowa”, która powinna dać wygraną gościom, gdyż była to sama końcówka spotkania. W odpowiedzi gospodarze w doliczonym czasie gry strzelają zwycięską bramkę po błędzie bramkarza i źle ustawionej pułapce ofsajdowej.

 

W kolejnym meczu spotkał się mistrz ligi Marat z drużyną, która zajęła 3. miejsce, czyli FC Żory, które były gospodarzami spotkania. Mecze tych drużyn zawsze należą do bardzo emocjonujących. Zawodnicy Maratu wyszli na prowadzenie 2-0 i spokojnie kontrolowali przebieg meczu do 75 min, w której stracili 1. bramkę. Podbudowani dobrą grą zawodnicy z Żor w 85 min strzelają 2 bramkę, a mecz kończy się wynikiem 2-2. Jest to 1. punkcik ekipy z Żor w tym sezonie.

 

W ostatnim meczu 3. kolejki 1. ligi spotkał się dwie drużyny bez porażki. FC Morgan podejmował lidera rozgrywek Rymer Niedobczyce, który nie stracił jeszcze bramki w tegorocznych rozgrywkach i tak pozostało nadal. Grający z kontry zawodnicy Rymera strzelają bramkę i cofają się do obrony wyprowadzają kontrataki. Morganowcy mieli więcej z gry, ale nie umieli tej przewagi udokumentować strzeloną bramką i ponieśli pierszą porażkę.

 

Więcej informacji można znaleźć na www.ligarow.pl oraz na www.forum.habrova.pl.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.