zamknij

Sport i rekreacja

Gepardy Żory uciekają spod gilotyny. Ciągle szansa na medal!

2013-10-16, Autor: mkor, źródło:
Gepardy Żory wciąż walczą o brązowy medal mistrzostw Polski. Po dwóch wyjazdowych porażkach ze Stalą Kutno, w Żorach nasz zespół musiał dwukrotnie wygrać. I to się udało.

Reklama

Na podium mistrzostwa stanie drużyna, która jako pierwsza wygra 3 spotkania, dlatego na kolejny przegrany pojedynek Gepardy pozwolić sobie nie mogły. Najpierw trzeba było wygrać w sobotę, potem w niedzielę. W sobotę po dobrej grze obrony i narzutach Kamila Stajera oraz Karola Lapczyka naszej drużynie udało się stracić tylko jeden obieg, co przy siedmiu zdobytych dało  zwycięstwo 7:1 i możliwość dalszej walki w niedzielę.  

 

Następnego dnia żorzanie, podbudowani ostatnią wygraną, od razu ruszyli do ataku. Efekt? Już w pierwszej zmianie zdobyli 2 pkt nie tracąc przy tym żadnego. Rywale jednak z czasem coraz lepiej sobie radzili z narzutami Mateusza Dembskiego i zbliżyli się do Gepardów na jeden obieg. 

 
Trener Arkadiusz Żurkowski musiał dokonać małych rotacji w polu i na górce miotacza stanął Mariusz Paprocki. Od tego czasu gospodarze spokojnie powiększali swoją przewagę, która w końcówce okazała się przydatna. Kutnianie atakowali, potrzebowali 5 pkt do remisu, lecz zdołali odrobić tylko 3. Gepardy wygrały 10:8. 
 
Zawodnicy żorskiego klubu w miniony weekend stanęli na wysokosci zadania i wciąż mają szansę na brązowe medale. Decydujące starcie w niedzielę, 20 października, w Kutnie. 

Kutno już raz było w tym sezonie szczęśliwe dla naszej drużyny. To tam Gepardy zdobyły Puchar Polski. 
 
Co ciekawe, znamy już mistrza kraju. Zostały nim Centaury Warszawa, a więc ekipa która w półfinałe uporała się z żorskimi Gepardami. 

Przebieg walki o brązowy medal mistrzostw Polski
Stal Kutno - Gepardy Żory 5:3, 11:5
Geprady Żory - Stal Kutno 7:1, 10:8
Stan rywalizacji: 2-2
 
 
Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.