zamknij

Wiadomości

Moja nuta: Marcin Ścibik

2013-12-28, Autor: wk
Marcin Ścibik - muzyk, organizator Live Mess Festival to kolejna osoba, która podzieliła się z nami swoimi gustami muzycznymi.

Reklama

W ramach cyklu "Moja nuta" pytamy znane osoby o preferencje muzyczne oraz prosimy o skonstruowanie "top listy" 10 najważniejszych utworów w ich życiu. Tym razem naszą muzyczną ankietę wypełnił właściciel Agencji Muzycznej Royal Mess, muzyk - Marcin Ścibik.Red.: Jakiej muzyki słucha Pan najchętniej?

Marcin Ścibik: Rock, metal, muzyka klasyczna, muzyka elektroniczna, a tak naprawdę jeszcze wiele wiele innych.

W jakich okolicznościach najczęściej słucha Pan muzyki?

Podczas jazdy samochodem oraz w domu. Jak często? Prawie cały czas.

Czy uczęszcza Pan na koncerty? Czy któryś z nich utkwił w Pana pamięci?

Najbardziej utkwił w mej pamięci koncert Davida Gilmoura w Gdańsku. To był 26 sierpnia 2006 rok.

Czy gra Pan na jakimś instrumencie?

Tak. Gitara, wiolonczela, fortepian, instrumenty elektroniczne oraz instrumenty perkusyjne.

Proszę wymienić 10 utworów, które uważa Pan za najważniejsze w swoim życiu:

Niełatwo jest wybrać 10 utworów, więc będzie to "top lista" wybrana z wielkim trudem...

1. Gary Moore "After the war" - Trudno wybrać jeden utwór tego gitarzysty, musiałbym wypisać całą dyskografię. 



2. Pink Floyd "Sorrow" - W przypadku Pink Floyd mam podobny dylemat, co przy poprzednim wykonawcy. Wybrałem "Sorrow", gdyż pochodzi z mojej ulubionej płyty tego zespołu ("A Momentary Lapse of Reason") i według mnie najbardziej oddaje jej klimat. 



3. Steve Reich "Check it out" - Wybrałem fragment płyty "City life", która jest moim faworytem w dorobku tego kompozytora. To idealne połączenie żywego instrumentarium oraz samplingu.



4. W.A. Mozart "Koncert fortepianowy A-dur, KV488" - Przepiękny koncert fortepianowy mistrza klasyki. Druga część jest często wykorzystywana w filmach. Z pewnością wielu ją rozpozna.



5. Death "The Flesh And The Power It Holds" - Klasyka gatunku stojąca na wysokim poziomie warsztatowo – muzycznym.



6. Infected Mushroom "Heavyweight" - Ten utwór idealnie oddaje twórczość grupy oraz kojarzy mi się z latami akademickimi



7. TSA "Pierwszy karabin" - TSA, czyli klasyka polskiej sceny heavy rockowej. Więcej słów nie potrzeba.



8. Metallica "Welcome Home (Sanitarium)" - Legendarny utwór z legendarnego albumu.



9. Michael Jackson "Burn this disco out" - Utwór zamykający najbardziej "czaderski" album Króla Popu - "Off the wall".



10. The Prodigy "Take me to the hospital" - Kiedyś bardzo intensywnie "męczyłem" ich utwory na kasetach.



Czyją "top listę" chcielibyście poznać? Piszcie poniżej lub na adres [email protected]
Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1092