Biznes
Prezydent: Nie mamy interesu w fedrowaniu JSW. Będziemy mieć własną kopalnię
Miasto rozpoczęło rozmowy z potencjalnym inwestorem zainteresowanym wybudowaniem nowej kopalni węgla w Żorach.
Jak już pisaliśmy Jastrzębska Spółka Węglowa zwróciła się do miasta z wnioskiem o zgodę na prowadzenie eksploatacji w rejonie Żory – Warszowice. Jak twierdzą władze spółki, to jedyny sposób na przedłużenie żywotności kopalni „Borynia – Zofiówka”.
Tymczasem odpowiedź władz miasta jest negatywna. Jak argumentuje prezydent, Waldemar Socha eksploatacja spowodowałby szkody górnicze na terenach przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe.
Zobacz także
- Szkody te miałyby objąć 20 % powierzchni miasta, czyli całą dzielnicę Osiny, południowo –zachodnią część Rogoźnej i wschodnią część Roju. Wniosek ten został rozpatrzony przez Komisję Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska jednogłośnie negatywnie. Ewentualna zmiana stanowiska Komisji byłaby możliwa pod warunkiem zrekompensowania strat, które ponosiłby budżet miasta – zaznacza prezydent.
Jak podkreślają władze Żor - gminy górnicze, na terenie których zlokalizowane są kopalnie otrzymują od nich podatek od nieruchomości, opłatę eksploatacyjną, a także udział w podatku dochodowym od osób prawnych. Natomiast zamierzenia JSW pozbawiają Żory jakichkolwiek wpływów z podatków przez cały okres eksploatacji, czyli aż do 2042 roku.
- Opłata eksploatacyjna byłaby płacona od 2027 roku w wysokości kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych – podaje Waldemar Socha.
Wobec tych terenów miasto ma już jednak swoje plany. - Prowadzenie działalności górniczej w zaproponowany sposób eliminowałoby powstanie nowej strefy przemysłowej na powierzchni 120 ha, gdzie pracę znajdzie 4 tys. osób i ograniczyłoby możliwości zabudowy 300 ha przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Straty z tego tytułu wynosiłyby dla miejskiego budżetu około 15 mln zł rocznie – twierdzi prezydent.
Jak zapewnia, miasto rozpoczęło rozmowy z potencjalnym inwestorem zainteresowanym wybudowaniem nowej kopalni węgla w Żorach. - Eksploatacja koncentrowałaby się na terenach leśnych i rolnych, a wpływy z podatków zasiliłyby miejski budżet – oświadcza prezydent.
Zobacz także
Komentarze (5):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
"Nie uciekniemy od trudnych pytań". Związkowcy pytają o prawdę ws. kondycji JSW
4665 -
Nawet 400 tys. zł dofinansowania dla rzemieślników – szansa na rozwój i ekologiczną transformację
1529 -
Daniel O. z zarzutami. Były prezes JSW stanie przed sądem
923 -
Diabeł tkwi w szczegółach. Węglowe spółki mają 44 uwagi do projektu nowelizacji ustawy górniczej
508
Najwyżej oceniane
-
O zamykaniu kopalń "po polsku". "W większości przypadków barbarzyństwo i zbrodnia gospodarcza"
+9 / -1 -
"Nie uciekniemy od trudnych pytań". Związkowcy pytają o prawdę ws. kondycji JSW
+3 / -1 -
Finanse GK JSW pod lupą. Zarząd giganta "odchudzi" wszystkie zależne spółki
+2 / -0 -
Poseł ocenił mrożenie cen energii. "Dopłaty nie zlikwidują problemu, ratunkiem powrót do węgla"
+1 / -0 -
Daniel O. z zarzutami. Były prezes JSW stanie przed sądem
+0 / -1
Najczęściej komentowane
-
Daniel O. z zarzutami. Były prezes JSW stanie przed sądem
0 -
"Nie uciekniemy od trudnych pytań". Związkowcy pytają o prawdę ws. kondycji JSW
0 -
Diabeł tkwi w szczegółach. Węglowe spółki mają 44 uwagi do projektu nowelizacji ustawy górniczej
0 -
Nawet 400 tys. zł dofinansowania dla rzemieślników – szansa na rozwój i ekologiczną transformację
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2012-07-23
11:41:12
Po co Żorom kopalnia, obojętne czy prywatna czy należąca do JSW. Tak czy tak zyski popłynął by gdzie indziej, w Żorach zostały by straty. Mamy strefy ekonomiczne pod budownictwo przemysłowe i tereny pod budownictwo mieszkaniowe, a to jest lepszy i pewniejszy zysk dla miasta, czyli nas wszystkich. Z JSW zysk ma Jastrzębie, pomimo że wielu żorzan pracowało i pracuje w tej spółce, ja nie zauważyłem by JSW coś w Żorach zasponsorowało. Przenieść JSW do Żor, to można wtedy wyrazić zgodę na fedrunek pod Żorami. Kulczyk też chciał coś sąd wytargać, ale firmę ma w Warszawie: ŚLĄSKI WĘGIEL ŻORY SUSZEC SP Z O O spółka z Warszawy ul Krucza 24/26. Tu byłby brud i smród, a zyski popłynęły by do Warszawy. Moje NIE dla gospodarki rabunkowej.
~sajmon 2012-07-23
13:56:04
No i prezydent zaczał kręcić. Z jego wypowiedzi mozna wywnioskowac,że za kasę, to by się zgodził na fedrunek JSW. A propos kopalni Kulczyka, to za nim zostanie wybudowana, to mój mały synek będzie się wybierał na emeryturę. A radnych i prezydenta nikt nie będzie pamietał;) Jak nei wiadomo o co chodzi , to wiadomo o co chodzi ;)
~stefan 2012-07-23
18:47:31
To sensowne propozycje .Ale znając zdolności negocjacyjne prawników i urzędników Urzedu , może z tego wyjść klops.Otóż podstawowa sprawą negocjacyjną powinna być kwota za uzyskanie praw do wydobycia np. na okres 30 lat . / niezależnie od w/w podatków , itp/.Kwota do praw do wydobycia za taki okres powinna byc nie mniejsza niż 200 mln zl , co powinno radykalnie uzdrowić miejski budżet.
~nonsens 2012-07-23
23:31:09
@józek - po co? Bo poza urzędem miasta i nauczycielami w zasadzie nie ma w Żorach dobrych miejsc pracy. Strefy? Tam zarabiają ludzie grosze. Kopalnia mogłaby zatrzymać chociaż częściowo wymieranie miasta i dać godziwe zarobki ludziom. Ja jestem za! Widzę że wszystkie miasta na Śląsku które mają kopalnie: Jastrzębie, Katowice, Rybnik, Zabrze, Gliwice, Sosnowiec - funkcjonują o wiele lepiej od tych które ich nie mają i niezłą kasę trzepią z kopalń. Jedna kopalnia to conajmniej kilkaset miejsc pracy w firmach przykopalnianych pomijając samo wydobycie. Nowa kopalnia to byłby wreszcie jakiś hit w tym sennym miasteczku! Jestem podniecony :)
~Bernard 2012-07-25
11:13:17
nonsens... kiedyś pracowałem w UM Żory - zarabia się tam grosze, a jeśli chodzi o nauczycieli, to jest powiedzenie "Obyś cudze dzieci uczył", więc nauczycielom też nie zazdroszczę. Nauczycielom w Żorach nawet stabilizacja ( na szczęście) się kończy, bo polityka miasta idzie w kierunku "uspołecznienia" szkolnictwa - zaczną się zwolnienia, umowy śmieciowe itp...