zamknij

Wiadomości

Żorzanin siłami natury przemierzył Amerykę Południową. To wyczyn na skalę światową!

2014-03-05, Autor: wk
Po pięciu latach odwiedził Polskę i rodzinne Żory. Mowa o Michale Kozoku, podróżniku, który dokonał niesamowitego wyczynu - w ciągu 295 dni przemierzył wyłącznie siłami natury Amerykę Południową z południa na północ. W poniedziałek spotkał się z żorzanami i podzielił się swoimi przeżyciami i doświadczeniami.

Reklama

„Podróż siłami natury” - podróż marzeń Michała Kozoka, to wyprawa z południowego krańca lądowej Ameryki Południowej do północnego krańca kontynentu, co najważniejsze - tylko przy użyciu niezmotoryzowanych środków transportu. Wystartował 20 stycznia 2013 roku w Cabo Froward w Chile, a na metę (Punta Gallinas, Kolumbia) przybył 10 listopada 2013 roku.

Podróżnik podzielił swoją 295-dniową podróż na 19 etapów, podczas których przemierzył dokładnie 13 588 kilometrów. Z czego m.in. 2783 km (642 godz.) przeszedł pieszo, 368 km (40 godz.) przebiegł, 6558 km (407 godz.) przejechał rowerem, a 1065 km (171 godz.) przepłynął canoe. Ponadto na trasie pchał wózek sklepowy i taczkę, jechał na deskorolce czy rolkach, wspinał się po skałkach. Wszystkie sposoby, kilometry i godziny dokładnie spisał, zliczył i przedstawił na swojej stronie internetowej.

Jak sam przyznaje - Adrenalina szalała przy przedzieraniu się z maczetą przez wilgotną dżunglę, zdobywaniu sześciotysięcznego szczytu Andów w mrozie, poczułem wolność podczas trekkingu przez wietrzną pampę Patagonii, pokonałem śnieżne zapory podczas ciągnięcia wózka przez Altiplano, wędrowałem przez suchą Pustynię Atacama i wiosłowałem w upale po kawowym dorzeczu Amazonki… nie mam czego żałować – życie jest takie piękne - mówi Michał Kozok.

Michał Kozok - pochodzi z Żor i, jak sam mówi, jest nieuleczalnie chory na podróżowanie. Absolwent Szkoły Podstawowej nr 4 w Żorach i Technikum Mechanicznego w Rybniku. Ukończył krakowską Akademię Wychowania Fizycznego, a następnie studiował turystykę i informatykę w Academies Australasia w Sydney. Przez kilka lat pracował jako pilot wycieczek zagranicznych dla biura Grupa Atlas Tours. Poza tym był budowlańcem, kucharzem, patroszaczem kurczaków, mechanikiem, zbieraczem truskawek, kierownikiem sklepu, nauczycielem angielskiego, w sumie naliczył już 38 różnych prac, oczywiście w kilku różnych krajach. Obecnie pracuje w sklepie outdoorowym Paddy Pallin i sprzedaje sprzęt kempingowy oraz w szkole Australian Pacific College, gdzie naucza międzynarodowych studentów przedmiotów na kursie Business i Travel & Tourism.

Lubi jak jego podróże mają jakiś geograficzny wymiar. Polskę przeszedł pieszo z południa na północ, Amerykę Południową bez użycia silnika, Europę przejechał rowerem, a Azję, Australię, Afrykę i obie Ameryki przeciął z jednego krańca na drugi bez użycia samolotu. Ostatnio zafascynowany pustyniami, powoli zaczął je poznawać zapuszczając się na piesze i samochodowe wyprawy w australijski interior.

Spotkanie z żorzaninem, który przemierzył Amerykę Południową z południa na północ wykorzystując jedynie własne siły i niezmotoryzowane środki transportu, zorganizowało Stowarzyszenie Międzykulturowe MALOKA. Udział wzięło w nim ponad 70 osób.

Zobacz krótki film dokumentujący jeden z etapów „Podróży siłami natury”:

Oceń publikację: + 1 + 9 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1076