zamknij

Wiadomości

Żory: pijany 37-latek rzucił się z pięściami na swoją żonę na oczach małych dzieci

2016-11-01, Autor: wk; źródło: KMP Żory

Mundurowi z Żor zatrzymali wczoraj 37-latka, który podczas domowej awantury pobił swoją żonę. Mężczyzna zdemolował także meble i nie zważał na obecność małych dzieci w mieszkaniu. Jak się okazało, już wcześniej źle traktował partnerkę, nadużywał alkoholu i dopuszczał się podobnych ekscesów.

Reklama

37-latek został zatrzymany po tym, jak wrócił wieczorem pijany z baru i urządził w mieszkaniu karczemną awanturę. – Mężczyzna wpadł w szał. Krzyczał na żonę w obecności dzieci, ubliżał jej, aż w końcu rzucił się na nią z pięściami. Gdy ta zamknęła się w pokoju wraz z 10-letnią córką i 3-letnim synem, próbował wyważyć drzwi. Zdemolował też meble i porozrzucał różne przedmioty – relacjonuje asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

Wystraszonej żonie i dzieciom na pomoc przybyli policjanci. Nie tylko zatrzymali 37-latka i przywrócili spokój w mieszkaniu, ale i ustalili, że w przeszłości mąż także źle ją traktował. Nie pierwszy też raz na jej ciele pozostawił liczne siniaki i zadrapania.

37-latek od wczoraj trzeźwieje. – Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za znęcanie się nad żoną grozi mu teraz do 5 lat więzienia, a o jego dalszym losie zadecyduje wkrótce prokurator i sąd – dodaje policjantka.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~SneakerS 2016-11-02
    08:02:38

    9 0

    Wpie##dol się należy i do więzienia. Sfrustrowany seksualnie damski bokser z krótkim bolkiem

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1076