Biznes
Łakomy kąsek nie doczekał się inwestora. Co z restauracją przy Moniuszki?
Lokal w wyremontowanej kamienicy w centrum miasta to wydawałoby się lakomy kąsek dla prowadzenia działalności gastronomicznej.
Lokal o łącznej powierzchni użytkowej 245,89 m2 został przebudowany na salę z kuchnią. Potencjalnemu najemcy miał być oddany w stanie surowym, a w jego obowiązku miało być wyposażenie obiektu w niezbędne urządzenia.
Zobacz także
W otwarciu w tym miejscu restauracji miasto upatrywało szansy na przyciągnięcie do centrum mieszkańców i ożywienie Rynku, który jak do tej pory słynie z licznych placówek bankowych. Sami mieszkańcy narzekają, że na Starówce niewiele się dzieje i coraz rzadziej tutaj zaglądają.
>>>Na żorskim Rynku wieje pustką. Miasto chce to zmienić
Miasto próbowało zainteresować lokalem firmy sieciowe, jednak nie zgłosił się żaden oferent. - Faktycznie, próby wynajęcia tej nieruchomości na cele gastronomiczne nie przyniosły dotychczas rezultatu. Teraz w planach jest ogłoszenie przetargu na kupno tego lokalu. Wcześniej trzeba go będzie jednak wydzielić z całości budynku i wycenić. Trwają prace z tym związane w Wydziale Skarbu Miasta – podkreśla Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.
Tymczasem zainteresowanie lokalem okazali Koreańczycy związani z fabryką produkującą w Żorach plastikowe części do samochodów. Jak się dowiedzieliśmy biznesmeni z Dalekiego Wschodu oglądali lokal i pytali o warunki wynajmu lub sprzedaży. Czy zatem chcą otworzyć w Żorach restaurację ze swoimi regionalnymi specjałami? Do sprawy jeszcze wrócimy.
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najwyżej oceniane
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~nonsens 2012-08-13
11:09:10
Ale się ubawiłem tymi koreańczykami... No jak można ludziom wciskać taki kit że koreańczycy którzy przyszli tu robić biznes wykorzystując na maksa bezrobotnych będąc przy tym na rynku unijnym będą chcieli utworzyć własną restaurację... Dla kogo? Dla tych kilku osób z zarządu firmy? Widać że sezon ogórkowy i pismaki nie mają o czym pisać....
~Zorek 2012-08-13
16:34:33
Uważam że nikt nie zaryzykuje gastronomii w miejscu gdzie klienci kończą bytność w centrum o 17
~Esperanza 2012-08-19
13:36:22
Co Moniuszko ma wspólnego z Żorami? To, że jest ulica jego imienia to ok- jakoś je trzeba ponazywać... Ale to popiersie pomnikowe to jaki ma cel? Ktoś wie?