zamknij

Wiadomości

Żory się wyludniają. Będzie nas o 16 tys. mniej?

2012-05-25, Autor: mk
Co roku ubywa mieszkańców w Żorach. Nie tylko z powodu niżu demograficznego, ale i migracji. Szacuje się, że do 2035 roku żorzan będzie o 16 tys. mniej, a nasze miasto będzie na trzecim miejscu w Polsce pod względem ubytku ludności. Co samorząd robi, aby przeciwdziałać tej tendencji?

Reklama

Na koniec grudnia w naszym mieście na pobyt stały zarejestrowanych było 60366 osób. Jak dowiadujemy się w wydziale spraw obywatelskich żorskiego magistratu od dwóch lat ubywa średnio 150 osób każdego roku, natomiast w latach 1999 do 2009 rocznie ubywało około 600 osób rocznie. Co ciekawe mieszkańcy licznie opuszczają blokowiska - tylko w ciągu zeszłego roku z sześciu osiedli wymeldowało się aż 531 osób. To przeważnie mieszkańcy, którzy w latach 80. XX wieku przyjechali za pracą do Żor, a teraz na emeryturze wracają do swoich rodzinnych stron, ale i młodzi, którzy wyjeżdżają za granicę za lepszą pracą i życiem.

Z raportu „Młodzi 2011”, przygotowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wynika, że Żory są wśród miast, z których emigruje najwięcej młodych i które odnotowały jeden z największych wskaźników wyjazdów za pracą.


>>>Młodzi uciekają z Żor, choć czeka na nich praca

 

Statystyk nie poprawia też to, że w ostatnim roku mieliśmy dodatni przyrost naturalny. - W ostatnich 11 latach dzieci rodzi się znacznie mniej, z jednak zauważalną tendencją wzrostową np. w 2000 roku urodziło się 685 maluchów, a w 2004 już 790, w 2008 – 927 i w 2011 – 973. Obserwujemy natomiast wzrost zgonów, w 2000 roku w naszym USC sporządzono 314 aktów zgonu, a w 2009 już 382; w 2010 – 362 i w 2011 – 443 akty - mówi Halina Lipińska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Żorach.

 

>>>czytaj wywiad z Haliną Lipińską

 

Jak podaje Związek Powiatów Polskich Żory są wśród trzech miast w Polsce, w których ubędzie najwięcej ludności. Co za tym idzie to pogorszenie budżetu, problemy z utrzymaniem infrastruktury i konieczność rezygnacji z wielu inwestycji czy chociażby likwidacja szkół.

 

Według prognozy demograficznej liczba mieszkańców Polski zmaleje w 2035 r. co najmniej o 2,2 mln. Największy ubytek nastąpi w latach 2024 – 2026. Do tego momentu statystyczny powiat będzie się zmniejszał o ok. 500 osób, a na przestrzeni tych trzech lat nawet po 1,5 tys. osób rocznie. Wówczas bowiem zaczną wymierać roczniki powojennego wyżu. W ciągu jednego pokolenia statystycznie ubędzie blisko pięćset gmin, siedemdziesiąt powiatów i dwa województwa.

 

Zdaniem ekspertów samorządy muszą zacząć wprowadzać większą liczbę środków administracyjnych i ekonomicznych, które będą np. wspomagać rodziny wielodzietne i osiedlanie się w danym mieście. Co robi w tym kierunku gmina Żory?

 

- Przede wszystkim staramy się zapewnić młodym rodzicom miejsca w przedszkolach dla ich pociech. Niedawno powstał żłobek miejski, a w tym roku nie zabrakło miejsca w przedszkolu dla żadnego dziecka co jest naszym dużym sukcesem. Staramy się, więc stwarzać w naszym mieście dogodne warunki do życia dla młodych rodziców - tłumaczy Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.

 

Poza tym miasto ruszyło też z kampanią reklamową promującą Żory jako miejsce, w którym dobrze się mieszka. - Chcemy podkreślić, że życie w naszym mieście nie jest uciążliwe. Z jednej strony jesteśmy małym miasteczkiem, ale z bardzo dobrą infrastrukturą drogową i nieźle skomunikowanym z większymi miastami. Poza tym stawiamy też na infrastrukturę turystyczną, jak Park Wodny czy Miasteczko Westernowe - podkreśla Dorota Marzęda.

 

>>>Rusza kampania mieszkaniowa. Miasto chce przyciągnąć nowych mieszkańców

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~gbart 2012-05-25
    12:54:39

    0 0

    Bez miejsc pracy w Żorach lub pobliskich miastach i miejscowościach nie będzie przybywało mieszkańców "z zewnątrz". Plus do tego zachęta Miasta, żeby osiedlać się akurat w Żorach a nie na przykład w Rybniku. Patrząc dalej sprowadzenie firm, które stworzą miejsca pracy. To pośrednio też zadanie Miasta. Panie i Panowie samorządowcy i urzędnicy- do roboty!!

  • ~nonsens 2012-05-26
    22:30:38

    1 0

    Czy może mi ktoś podać jeden argument na to aby zostać w Żorach? Bo na chwilę obecną to jedynym argumentem dla mnie jest to, że jest stąd blisko do Katowic, blisko do Rybnika i blisko w góry... Poza tym dostrzegam jeszcze dbałość urzędu miasta o czystość. Niestety innych argumentów za nie widzę. Nasze miasto to czysta sypialnia w której nie ma ani atrakcyjnej pracy, ani rozrywki, ani fajnej zabudowy, ani atmosfery... i do tego wcale nie jest bezpiecznie. Żory czeka los miast z dawnego NRD czyli powolnego wymierania. Doradzę coś właścicielom mieszkań. Najlepiej sprzedać je teraz kiedy jeszcze mają jakąś cenę bo za 6-12 lat - będą one bezwartościowe. Myślę, że za jakieś 20 lat nastąpi wyburzanie któregoś z opuszczonych osiedli np. Sikorskiego...

  • ~zulka14 2012-05-27
    10:03:12

    0 0

    mieszkam tu juz bardzo długo i wcale sie nie dziwię ,ze ludzie uciekaja -maja rózne powody...
    duzo zmieniło sie na lepsze ,ale i na gorsze-głównie brak bezpieczeństwa -w centralnych miejscach jest bezpiecznie i czysto ,ale wystarczy zejśc troche w bok głównych uliczek-narkomani,ćpuny wiek 10-12-15 lat -przerażające a wokół nich brud syf itp-telefony do policji i urzedu miasta o uporządkowanie terenów z tego syfu-bez echa.... i to w centrum osiedla ale troche z boku
    może ten wpis coś zmieni

  • ~luxveritatis 2012-05-27
    10:37:18

    0 0

    Tak Żory to sypialnia, ale coś się jednak zmienia. W mieście jest coraz więcej inwestycji, a powstające miasteczko westernowe mam nadzieje, że przyciągnie dużo turystów, czy odwiedzajacych miasto. W porównaniu do wiekszości miast śląska mamy naprawde czyste i zadbane miasto. Nonsens jesteś typowym przykladem sceptyka, cokolwiek by się nie robiło w mieście i tak jest dla ciebie źle. może wyprowadz się z tego miasta. Czasami zgadzam się z twoimi wpisami nt żorków czy muzeum ognia ale bez przesady nie wszystko jest tu złe.

  • ~ 2012-05-27
    12:40:12

    0 0

    Właśnie, co robią władze miasta, co robią radni by zatrzymać młodych wykształconych ludzi w Żorach. Nakierowanie do artykułu pt. Rusza kampania mieszkaniowa to pic na wodę, bez konkretów. Konkretem (to taka moja propozycja), byłoby wydzielenie przez miasto sto lub tysiąc małych działek budowlanych z przeznaczeniem ich dla młodych małżeństw z zawieszoną lub odroczoną spłatą za tę działkę pod warunkiem że wybudują na niej dom i będą mieszkać w nim przez dziesięć lat. Gdyby chcieli sprzedać wcześniej, to płacą za działkę cenę rynkową plus odsetki. Jak ta propozycja jest głupia lub niezgodna z przepisami, to niech radni wymyślą coś mądrzejszego, ALE NIECH COŚ ROBIĄ. Władze miasta powinny dbać o to by mieszkańców przybywało, nie odwrotnie, bo dochody miasta są zależne również od podatków nałożonych na mieszkańców.

  • ~żorzaninek 2012-06-20
    20:54:46

    0 0

    jak mieszkać w mieście, gdzie jest najgorsza komunikacja publiczna w regionie? Jak się nie ma możliwości dojazdu do pracy na godz. 6 czy 7 i powrotu o 14, 15 i 21 czy 22 to jak tu mieszkać? W samym mieście nie ma możliwości bliskiego dojazdu pod duże zakłady pracy w strefach gosp. to o czym tu mówić? komunikacja miejska jeździ trasami jak za komuny, a potrzeby mieszkańców i kierunki poruszania diametralnie się zmieniły, kolej praktycznie nie istnieje, a busiarstwo rozwala cały system transportowy. Bez biletu miesięcznego jazda do pracy staje się niopłacalna zwłaszcza dla osoby zarabiającej 1300 na rękę!!! Jak tego włodarze miasta nie zrozumieją to będzie nas w Żorach tylko 20-30 tys. z pustostanami na blokowiskach.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1116