W Jastrzębiu-Zdroju zarabia się najwięcej. Jak wypadają Żory?

Poczytajcie sobie jak oblicza się medianę średnich zarobków. To nie są dane budowane na realnych zarobkach - dlatego w Jastrzębiu mediana jest wysoka ale nie przekłada się na dochody miasta, które są przeciętne. @Aneta - chyba żartujesz, Rybnik który ma 2 kopalnie, elektrownię, Utex, DB Schenkera, PKP Cargo, Rettiga, Tennecco, Greifa, Sygnały, IceMastry, Messera, Doosan-Babcock, OPA, Hydrotech i wiele, wiele innych producentów i podmiotów gospodarczych w każdej dziedzinie - mieliby pracować na umowy śmieciowe za grosze w strefoweych montowniach które płacą najmniej jeśli chodzi o branże wytwórcze? No nie żartuj proszę. W Żorach jest tak śmieszna ilość miejsc pracy i one są tak niskiej jakości, że nie satysfakcjonują większości Żorzan.

@Aneta - a jednak Nifco do niedawna "jechało" prawie wyłącznie na śmieciówki. A te duże firmy które wymieniałem z Rybnika - od wielu już lat na tyle szanowały pracowników-fachowców, że zatrudniały na umowy. Żory na mapie przemysłowo-gospodarczej województwa nic nie znaczą. Pakowalnie, montownie i zakłady usługowe są lepsze niż nic - ale to nie jest prawdziwy przemysł który rozwija koniunkturę regionu jak energetyka, górnictwo, produkcja. To one napędzają chociażby transport kolejowy, zakłady naprawcze, serwis i mnóstwo firm podwykonawców, branżę budowlaną itd. Żory od czasu likwidacji kopalni - niestety nie liczą się w branży przemysłowej. To widać też chociażby po nakładach inwestycyjnych przedsiębiorstw według GUS które w Żorach są bardzo niskie. Strach pomyśleć co byłoby gdyby nie było strefy.

@gestskoczka - ale to jest tylko mediana. Poczytaj w necie jak się ją oblicza! Ona nie jest obliczana na podstawie danych z Urzędów Skarbowych tylko wybranych zakładów pracy i ankiet. Zauważ też, że ani w Żorach, ani w Jastrzębiu nie przekłada się to jakoś mocno na dochody miast - które są słabe. A gdyby pensje wszystkich były takie wysokie - nie okupowalibyście ostatnich miejsc miast pod kątem dochodów (obliczanych realnie na podstawie uchwał budżetowych!). A jeśli naprawdę wierzycie w te dane to odpowiedzcie na pytanie - kto w Żorach zarobiłby gdzieś 3747 zł? Ja takich miejsc pracy w Rybniku znalazłbym mnóstwo, a wy? I możesz się zakładać - w Żorach nie ma żadnych ambitnych miejsc pracy więc jeśli ktoś tam pracuje to są to jednostki, a u nas taki Koper ma świetną pracę w Urzędzie Miasta, nie mówiąc o kolei, górnictwie, energetyce, biurach projektowych, IT, szpitalach specjalistycznych itd. W Żorach też nie ma żadnych inwestycji - w związku z tym nie pracy nawet dla branży budowlanej. Obecnie w waszym mieście jedyną inwestycją do której są potrzebni pracownicy to ...remont linii kolejowej. Bo budowa bloku chyba ustała czyż nie? Czyli nawet budowlaniec w Żorach nie zarobi...

Nikt kto został w Zorach z moich znajomych nie zarabia więcej niż 2000. Nie ma konkurencji więc pracodawcy robią co chcą. To się nie zmienia mimo poprawy gospodarczej i to najlepszy powód abu stąd zmykac albo głodować.

@azan3 - pytasz skąd czerpię wiedzę. Mieszkam tu, mam blisko, czytam portale gospodarcze, czasami zerkam do gowork, mam znajomych. Czytam też to co piszą Żorzanie. To nie jest jakaś tajemnica, że firmy które inwestują w strefach - szukają pracowników niewykwalifikowanych i oferują im najgorszą ofertę, wykorzystując brak konkurencji. Nie sugeruj się medianami - sugeruj się czymś realnym czyli dochodami miasta które są pochodną zarobków, a przecież te są marne! Dlaczego Żory są tak słabe w porównaniu do Rybnika - bo nie mają porządnego przemysłu! @pikaczu - śmiać mi się chce bo próbujesz bawić się w zgadywanki. Siedziba Tenneco jest w Rybniku i myślisz, że kierownictwo firmy mogłoby sobie pozwolić na niższe zarobki niż filiach? Ja jestem w stanie wymienić w Rybniku kilkanaście branż gdzie można godnie zarobić, a kogo wy wymienicie w Żorach. Poza tym u nas zarobki na umowy śmieciowe to praktycznie tylko w jakichś prywatnych małych firmach i handlu. U producentów, w kopalniach, transporcie, energetyce, budowlance, administracji, lecznictwie itd - nikt by sobie na to nie pozwolił. Powinniście najzwyczajniej milczeć bo Żory gospodarczo znaczą na Śląsku tylko co Haiti w gospodarce światowej. Dlatego nikt nie traktuje Żor jako ośrodek w którym jest praca. Bo niby gdzie? W jakichś tanich montowniach? Kto by tam chciał pracować. Jak będziecie na urlopach to nie mówcie nikomu, że jesteście z Żor - bo czym mielibyście się pochwalić? Miasto w finansowej ruinie, przemysłu nie ma, architektura fatalna, inwestycji brak...

@mała mi - a powiedz sama, jest się czym chwalić??? Wszystko u was leży, jest w stagnacji lub dogorywa. A w komentarzach albo hejtowanie osoby (tak jak w twoim przypadku) albo różne bzdury. A skoro o leczeniu mowa. To na kompleksy najlepszym lekarstwem jest wyprowadzka. Nonsens ma rację. Żory nie mają żadnych perspektyw. To miasto w ruinie jak stwierdził raport PiS jak obejmowali ster rządów. Śmieszne jest to, że ludzie próbują się dowartościowywać... medianami. Nawet nie wiedzą co to jest. Hej a teraz zadanie na weekend - podajcie chociaż jakiś jeden reprezentacyjny zakład w Żorach który jest sponsorem drużyny sportowej, który nie używa umów śmieciowych, który daje ludziom zarobić min. 3000 brutto i który jest znany przynajmniej w naszym całym regionie?

Arteks śmiać to mi się chce z Ciebie skoro Twoja wiedza opiera się o portale gospodarcze, zerkanie na gowork i znajomych to nie masz zielonego pojęcia o takich zakładach z branży automotive czy produkcyjnych ciekawe czy w takich pracowałeś. A poza tym główna siedziba Tenneco znajduje się w USA w stanie Illinois, a główna siedziba na kontynent Europejski jest w Belgii, a Rybnik obok Gliwic to tylko jedna z czterech filii inżynieringu. A z tymi 3000 tyś brutto to jeszcze byś się zdziwił bo wnioskuję że tyle masz to coś słabiutko ten Rybnik oferuje, bo ja narzekać nie mogę, a pracuję w Żorach no ale kulturalni dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają:) Pozdrawiam

@Arteks- "Mieszkam tu, mam blisko" - kłamiesz, nie mieszkasz w Żorach tylko w Rybniku, a to już różnica, więc nie możesz wiedzieć o Żorach wszystkiego.
"zerkam do gowork"- to niewiarygodne źródło informacji. Poc o tam zerkasz? Nie masz innych ciekawszych zajęć? Szukasz pracy?
" mam znajomych"- trudno w to uwierzyć
"Nie sugeruj się medianami - sugeruj się czymś realnym czyli dochodami miasta które są pochodną zarobków, a przecież te są marne! Dlaczego Żory są tak słabe w porównaniu do Rybnika - bo nie mają porządnego przemysłu" - właśnie nie sugeruję się tylko mediami, ja mieszkam w Żorach i mam na pewno więcej znajomych w Żorach niż ty, a różnica w zarobkach między Żorami a Rybnikiem nie jest duża. I znowu nie odpowiadasz na niewygodne ci i wstydliwe pytania.

I co Arteksie, tak będziemy sobie zarzucać kłamstwa? To ja ci podam przykład z życia , a nie z GUS-u, którego uczysz się na pamięc, zeby potem szpanować tym, bo na nalityczne myślenie to masz już za niskie IQ. Otóż byłem raz na rozmowie w firmie Ecol z Rybnika, dostałęm tam pracę, ale jej nie przyjąłem, bo zaoferowali mi 2400 zł . W tym samym czasie dostałem pracę w firmie w strefie ekonomicznej w Żorach za 3000 zł. Nieprawda, że w Żorach nie ma zakładów, które dobrze płacą, np. Johnson Controls.
Gratuluję, ze czytasz opinie na gowork. Tam można się nauczyć takiego sposobu retoryki, jaki ty prezentujesz. juz mi się nie chce wspominać o twoim żenującym poziomie ortografii, ale w tej kwestii, jak i innych jesteś niereformowalny, ale skoro twoją lekturą są portale typu gowork, to nie ma się czemu dziwić. Wkuwanie danych z GUS nie nauczy cię kreatywnego myślenia i ortografii też nie. próbujesz szpanować danymi z GUS, ale to słabe jest. Gratuluję też spędzania weekendu na forum i szybkiego odpisywania na posty. Nie szkoda ci czasu? Ja tu nie byłem dawno i zajrzałem tu 2 razy, a tu proszę, nasz życiowy przegraniec już mi odpowiedział tak szybko.

@gestskoczka - szkoda, że nie chcesz wierzyć faktom, a uwierzyłeś, że żaba jest księciem. W przypadku Żor szczęśliwego finału nie będzie i niestety żaba pozostanie żabą. Just wspomniał o firmie JBG2 - sprawdź sobie na ich stronę. Podają siedzibę: Gajowa 5, Warszowice. Do Żor się nie przyznają. Ja potrafię zrozumieć ludzi którzy kochają swoje miasta - nie potrafię zrozumieć tych którzy próbują wciskać takie różne kity i bronić przegranego. Niedawno rozmawiałem w czasie urlopu z kimś z Ostródy. Powiedział, że tam to ludzie żyją tylko z zasiłków, turystyki i oświaty lub wyjazdów zagranicznych. Mimo to kocha swoje miasto i wspomniał też o wielu jego walorach w tym festiwalu na który mnie zapraszał. Mogłem się pochwalić, że Rybnik to prawdziwe centrum przemysłowe. :) A ty w wyobraźni ciągle widzisz Żory sprzed 30 lat kiedy był Fadom, kiedy była kopalnia, kiedy był Erg. Dzisiaj niestety w Żorach ulokowało się tylko to co nie godziło się w innych miastach... Oczywiście lepiej mieć to niż nic - ale jak widzisz, dochody Żorom nie rosną, a te strefówki estetyki miastu też nie przydają - raczej jak się jedzie autem, to te hangary straszą. ;) @azan - ale widzisz, ja sobie jestem w stanie wyobrazić, że w Rybniku są firmy które zaniżają poziom zarobków ale jest wiele renomowanych które je zawyżają. Problem w tym, że nikt nie wie co w Żorach mogłoby je zawyżać! Człowieku, czy ty jesteś jakiś niemyślący?! Logiczne, że producent pianki, wycieraczek nie da zarobić komuś dobrych pieniędzy. A w takim Rybniku powstają np. grzejniki do największych biurowców jakie budowane są obecnie w świecie, czy skomplikowane maszyny do lodów, urządzenia do lokomotyw(!), konsole dyzpozytorskie, systemy łączności wykorzystywane w różnych sieciach metra w europejskich metropoliach, powstają skomplikowane maszyny górnicze, mamy największą elektrownię w południowej Polsce, są kopalnie, jest rozwinięty transport szynowy - tam nie da się ludziom dać 2000 czy nawet 3000 bo... potrzebni są specjaliści! Człowieku - o czym ty w ogóle piszesz i z kim chcesz się porównywać? Niech się Żory porównują z Warszowicami czy Pawłowicami ale nie z przemysłowymi miastami. A na koniec taki cukiereczek z wątku o Control Johnosons z gowork z kwietnia br.: "praca w czechach to 4 tyś zł i zwrot za paliwo 500 zł adjent żory to 1900 zł z dwoma sobotami i robisz jak wół". Były pracownik firmy kłamie czy ty kłamiesz? Ja bym bardziej wierzył mu bo niestety na wszystkich ogólnopolskich dyskusjach ludzie piszą, że najniższe zarobki w Polsce generuje handel niespecjalistyczny i strefówki.

Arteks ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu: JBG to nie JBG2, to dwie osobne firmy.

@azan3 - nie kreuję się na eksperta ale sporo wiem. I to właśnie jest zgubne dla osób którym wymarzyło się, że ich miasto jest księciem - a niestety jest zwykłą żabą... Nie! Kategorycznie Żor nie można porównywać z Mikołowem bo w Żorach jest ok. 10 tys. miejsc pracy, a w Mikołowie ok. 13 tys. przy czym Mikołów ma tylko 38 tys. mieszk. a Żory prawie 60 tys.!!! Z Rybnika wymieniłem ci przeróżne potężne firmy. Tennecco to tylko jedna z wielu. A jeśli dla ciebie to takie byle co to podaj inny przykład firmy z ROW która zwiększyłaby zatrudnienie 5 krotnie z 400 pracowników na początku do 2000 obecnie. Znasz takie? Jeśli nie to nabierz szacunku bo u was największym pracodawcą ciągle jest Urząd Miasta. ;) I to nie ty będziesz mnie pouczał gdzie mam pisać, a gdzie nie. Ja o tym będę decydował.

@Arteks: no właśnie – bardzo ciekawa uwaga kolegi Azana: dlaczego nie dzielisz się swoją ekspercką wiedzą z mieszkańcami innych miast? dlaczego tylko my – prości mieszkańcy Żor - mamy być wyciągani z tego bagna stagnacji i brodzika intelektualnego? wiesz ilu ludzi czeka na twoje cenne spostrzeżenia na portalach innych, „nieporównywalnych” z nami miast?
ja akurat nie wiem, bo jako mieszkaniec tych zapyziałych Żor aż tak inteligentny nie jestem - ale ty na pewno jesteś w stanie podać odsetek ludzi poniżej twojego poziomu intelektualnego z rozbiciem na dzielnice i osiedla wg najnowszych statystyk GUSu i danych z Goworka :)

a tak na marginesie: TataArteksa na rybnickim forum to jest naprawdę jakaś twoja rodzina? pytam, bo myślę, że żadne forum dla prostych ludzi nie wytrzyma takiej dawki eksperckiej wiedzy z dwóch źródeł …

@LeMyrg - na to forum "zaprosił mnie" kilka lat temu hejtujący na żorzanin z wiedzą jaką może mieć tylko wysoko postawiony urzędnik. Pisał takie peany o Żorach, że nie mogłem tego nie skonfrontować. Dzisiaj jego już nie ma, po peanach została "kamieni kupa" i "miasto w ruinie". Jeśli nikt nie czeka na moje wypowiedzi - to po co się nimi przejmujesz? A może jednak są opiniotwórcze i niektóre moje spostrzeżenia idą w miasto i wkurzają wasze władze miasta? No bo wasz prezydent często mówi o rozwoju Żor, a tymczasem od 5 lat NIE MA MIEJSKICH INWESTYCJI! @azan3 - to ty się zamotałeś bo sam podałeś przykład Mikołowa jako miasta "porównywalnego z Żorami", a tymczasem to miasteczko z przesympatycznym centrum ma więcej miejsc pracy od Żor i znacznie ciekawsze zakłady pracy mimo, że jest dużo mniejsze. Ja nie wyskakuję zbyt często z Rybnikiem ale jeśli ktoś pisze jakieś brednie to ja to skutecznie dementuję. I nie robię jakichś głupich aluzji personalnych, nie uprawiam hejtingu, nie wysyłam nikogo do psychiatryka. Ja piszę konkrety, a w zamian dostaję półprawdy, nieprawdy lub sarkazmy. Zadałem pytanie - dostałem tylko jedną odpowiedź. W dodatku nierzetelną bo firma jest z Warszowic, a po sprawdzeniu jej w gowork wcale tak wspaniale to nie wygląda. A wiecie dlaczego? Dlatego, że w Żorach nie ma poważnych firm - tylko słabe montownie i pakowalnie które przyszły do Żor z powodu taniej siły roboczej i bardzo tanich gruntów. Nie chcą nawet sponsorować profesjonalnego sportu. A jak zrobić w Warszawie sondę czy ludzie znają Mokate czy Jacobsa to kto wskaże na Mokate? ;)

@LeMyrg - ja zawsze podaję jakieś argumenty i dlatego może te moje wpisy tak bolą. Wy zazwyczaj odpowiadacie personalnymi sarkazmami - a ja na takie coś jestem kompletnie nieczuły, za to w zamian dowalę kolejnym przykładem. Mogę ograniczyć swoją aktywność na tym forum - choćby z tego powodu, że w Żorach naprawdę prawie nic się nie dzieje, a u nas wręcz przeciwnie. A więc po co mam tu tak często bywać? Ale proszę nie piszcie kitów o tym jak dobrze stoją Żory czy, że są dobrze zarządzane, że jest podobnie jak w Rybniku - bo to brzmi prowokacyjnie w sytuacji kiedy Żory na dzień dzisiejszy są jednym z najsłabszych samorządów województwa.

Skomplementowalem kolege z Rybnika piszac ze jest intelygentny i moj post zostal skasowany z powodu zlamania regulaminu. W takim razie teraz napisze, ze kolega z Rybnika nie jest intelygentny i mam nadzieje, ze wpis nie zostanie skasowany.
Pozdrawiam

Bla bla bla

Bla bla

A zastanawiałeś się Arteks dlaczego wszyscy najeżdżają tylko na ciebie? Zastanawiałeś się dlaczego nawet twoi ziomale na rybnickim forum też na ciebie najeżdżają i minusują? Czy ty się w ogóle kiedykolwiek zastanawiasz nad czymkolwiek?

Podsumowujac merytorycznie pan z Rybnika ma chora obsesje na punkcie Zor. Jakas nerwica czy cos?

@arteks - mnie tam raczej nietrudno nie zgodzić się z twoimi "solidnymi" argumentami - jak wspomniałem wyżej - mało one czasem merytoryczne :) ale dobrze, że masz swoje zdanie i nam przypominasz, że się z nim zgadzasz - tzn. że jeszcze długo będziesz tu z nami w doskonałej kondycji umysłowej :)

parę linijek wyżej piszesz, że nie bawisz się w żaden hejting a tu jakieś personalne wycieczki pod adresem zdolności zarobkowania innych użytkowników? co to, dystans tracimy - czy co? :) podobno fora to nie jest całe twoje życie - dużo rozmawiasz z ludźmi, masz znajomych i czas na czytanie Goworka i raportów GUSu - to po co te nerwy? :) myślisz, że warto dla forum tego lichego miasta ciśnienie sobie podnosić? raczej nikogo tu nie przekonasz - a rozstrój nerwowy może poważnie utrudniać wykonywanie twoich odpowiedzialnych obowiązków zawodowych, psychotestów przez to można nie przejść ...

@drocer - zmieni się dzięki takim ludziom jak ty czy Dariusz Kos jeśli będziecie podejmowali sensowną krytykę i uświadamiali społeczeństwo jak zła jest sytuacja finansowa Żor. Inaczej będzie taka sama bryndza jak obecnie. @LeMyrg - ani mi się ciśnienie nie podnosi ani rozstrój nerwowy mi nie grozi. To wy reagujecie strasznie nerwowo na każde ciekawe spostrzeżenie - zamiast np. dać mi odpór i odpowiedzieć na konkretne pytanie związane z zarobkami, stosownie do tego artykułu. Ale nie odpowiecie bo musielibyście przyznać mi rację, że zbyt dużo takich miejsc pracy w Żorach nie ma. @pav - każdy emigrant taki jak ty jest dowodem na to, że Żory nie mają przyszłości, a każdy kto chce lepiej zarobić musi tej pracy szukać poza Żorami. @mała mi - wyszukując literówki przy okazji dogłębnie czytasz moje teksty. Dzięki - o to mi chodzi! ;)

@pav - oczywiście, że można wyjechać z różnych powodów np. kiepskiego powietrza lub ze względu na konflikty rodzinne czy chęć życia w zupełnie innym miejscu. Ale Żory to klasyczny przykład na to, że na miejscu nie ma miejsc pracy z godziwą pensją, nie ma też miejsc pracy dla większości specjalistów i fachowców, nie ma inwestycji - a przez to nie ma miejsc pracy nawet dla budowlańców. A w Rybniku takie miejsca są. :)

@azan3 - nazywasz mnie dyletantem, a sam używasz przykładów "z kapelusza" na zasadzie "może się uda". Ja odpowiedziałem tylko na podany bezmyślnie przez ciebie Mikołów bo on jest mniejszym miastem od Żor, a dysponuje większym potencjałem przemysłowym. Bytomia czy Rudy Śląskiej nawet nie wypada komentować bo to potęgi gospodarcze wobec Żor. Przecież tam są kopalnie, huty, kliniki, koksownie... a w Żorach małe montownie i pakowalnie, prócz tego poza Urzędem Miasta i małym szpitalem miejskim - niczego gdzie mogliby pracować ambitni ludzie. A tym zestawieniem w ogóle bym się nie przejmował bo jak napisałem w pierwszym wpisie - medianę zarobków oblicza się nie na podstawie dochodów jakie ludzie przedstawiają w urzędach skarbowych z PIT tylko na ankietach i algorytmach. I właśnie dlatego w tym rankingu Żory nie wypadły źle ale w dochodach miasta wypadają bardzo źle. Zanim kogoś skrytykujesz i zachęcisz do tego aby wziął się do roboty - powinieneś to zrobić w stosunku do siebie. Dla mnie poniżające byłoby gdyby ktoś mi proponował zarobek na poziomie 2-2,5 tys. tak jak tobie. A dla kontrastowania głupich lub nieprawdziwych informacji - nigdy mi nie będzie szkoda czasu. ;)

@LeMyrg - waszym problemem jest to, że nie macie żadnych rozsądnych argumentów w dyskusji, a jak ktoś wam dowali albo pokazuje jakieś fakty na przykładach to albo się obrażacie, albo obrażacie mnie, albo próbujecie dyskusję kierować na jakieś personalne tory albo... przypinacie mi jakieś łatki. Wypowiedź o poniżającym zarobku była skierowana konkretnie do jednej osoby - do azana3, a kontekst sam sobie odnajdź w różnych wypowiedziach moich i jego.

@azan3 - ale w Rudzie Śląskiej jest bogata historia przemysłu, jest architektura, są dwa porządne dworce kolejowe, jest przemysł, jest Kaufhaus! Miasto chce wyeksponować wysoki piec Huty Pokój - porównaj sobie to z ruiną po odlewni żeliwa która straszy centrum waszego miasteczka. Ale tam mają pieniądze, pomysły i bogatą przeszłość. A Żory to nie tylko pustynia przemysłowa i ruina finansowa ale też pustka architektoniczna. Weź przestań chwalić się waszym umarłym rynkiem otoczonym wiejskimi chałupami który trzeba ożywiać kiczowatą karuzelą. Restauracje? Przecież w Żorach najbardziej prestiżowym miejscem centrum jest... bar mleczny. hehehe Przy dobrej organizacji pracy i czasu, ja znajduję czas na wszystko, także na uśmierzanie żorskich fantazji i kompleksów.

@azan3 - w Żorach nie ma ani jednej reprezentacyjnej restauracji. Za to jest lubiany przez wszystkich bar mleczny - czyli coś akuratnego do zarobków jakie generują żorskie zakłady pracy. Ludzi stać na placki z kwaśnym mlekiem lub leniwe, a nie na porządny obiad w postacji steka o czym przekonali się solidnie właściciele restauracji którzy myśleli, że amerykańska restauracja uda się w Żorach.
Próbowali ściągnąć ludzi z regionu reklamami w radiu - Steak House. Pozostał po niej pusty budynek, a sam lokal nie działa już od kilku lat. W centrum Rybnika nawet po zamknięciu Delicji zostanie jeszcze Santorini, Maryna, Świerklaniec, Sphinx, JapanSun, Pasja, Ambrozja, Pod Młynem czy Zakątek pod Teatrem + kilkadziesiąt innych pizzerii, fastfudów i barów typu bistro. A te co wymieniłem to tylko nieliczne z takiej górnej półki gdzie można smacznie zjeść i zorganizować spotkanie biznesowe w komfortowych warunkach. Wkrótce na Rynku ma się otworzyć jakaś nowa restauracja - więc nie bój się o miasto. Wy się nie macie czego wstydzić? Naprawdę zaprosiłbyś kogoś do pustego centrum Żor otoczonego przez pseudokamieniczki? To ja na twoim miejscu wolałbym już kogoś zaprosić do KFC albo McDonalds. Nie trzeba by pokazać komuś tej architektonicznej biedy. Zostaw już Rudę Śląską bo jeden Kauhaus czy dworzec w Chebziu bije na głowę całe Żory w którym poza kościołem nie ma niczego ciekawego na czym można by zawiesić oko. Jeśli bywasz w różnych miejscach Śląska to przyznasz, że nie ma drugiego tak słabego miasta w tak bogatym regionie.

PS do kolegi z Rybnika

Wlasnie czytam rybnicka strone i twoi ziomale pisza, ze w Rybniku bida jesli chodzi o zarobki

Buahah

No tak. W Rybniku same sztygary a w Zorach to tylko tumany mieszkaja

Chopie jak ty fandzolisz

Zgadzam się chłopie jak ty fandzolisz, takie głupoty piszesz i Ty sie nazywasz ekspertem chyba pseudoekspertem bo z Twoich komentarzy to widzę że Twoja wiedza opiera się tylko na tym co przeczytasz w Internecie na czystych suchych liczbach, na portalach typu gowork itp. gdzie wszystkie tam opisane firmy mają ponad 90% negatywnych komentarzy i nijak się to ma do rzeczywistości, żadnej praktyki. Nigdy nikt nie mówił że Żory są lepsze od Rybnika i też tak nie twierdzę bo sam jestem nastawiony krytycznie do tego co obecnie się dzieje w Żorach, ale pisanie że w Żorach nie da się zarobić to mijanie się z prawdą. Ciekawe czy chociaż przepracowałeś jedną szychtę czy miesiąc w tych firmach które wymieniłeś, albo czy w żorskiej strefie, a już nie mówiąc o przeprowadzaniu audytów pracowniczych zewnętrznych czy wewnętrznych które pokazują jak jest naprawdę. A prawda jest taka że zarobki są podobne, no chyba że pracownik z 20 letnim stażem albo stanowisko kierownicze. Nikt młodemu pracownikowi po szkole czy z kilkumiesięcznym stażem nie da zarobić 3000 tyś i więcej i nie ważne czy to są Żory, Rybnik czy wspomniany przez Ciebie Mikołów bo niestety ludzie są wymyślaci a praca jest tylko trzeba poszukać i żadna praca nie hańbi, a krytykowanie że ktoś zarabia 2500 zł czy mniej to świadczy o dnie moralnym osoby która krytykuje. Proponuje sobie posprawdzać oferty rybnickiego urzędu pracy czy żorskiego ale nie na zasadzie wejść na stronkę i poczytać tylko praktycznie. A tak na marginesie jakby było kolorowo to żorskie czy rybnickie firmy nie zatrudniały by pracowników z Ukrainy. A z tą kopalnią i sztygarem to tez przesadziłeś bo jest to kwota brutto liczona razem z dodatkami premiami i węglem i na dodatek dla górnika z ponad 25 letnim stażem pracy, to proponuje zobaczyć ile zarabia młody na kopalni oczywiście praktycznie nie czytając w internecie. A z drugiej strony jest to praca ciężka i nikogo nie powinny dziwić takie wynagrodzenia nieważne z jakiego jest miasta.
A tak na marginesie to proponuje żebyś jeszcze starał się o wybudowanie metra w Rybniku i przeniesieniu tam stolicy i będziesz w pełni zadowolony:):) a ja na Twoim miejscu byłbym szczęśliwy że macie tak piękny rynek tyle restauracji itp. i z gorszych miast przyjeżdżają wam napychać portfele:) Nie każde miasto musi być takie same jak Rybnik, czy podobne do Rybnika. Trochę więcej pokory :):) więcej praktyki, a mniej czytania internetu i forów:)

@pikaczu - co do sztygara, mylisz się. To pensja bez dodatków, premii, barbórki. Źródło Dziennik Zachodni. :) U was taki zarobek ma tylko albo biznesmen który ma własną firmę albo prezydent miasta czyż nie? Górnicy się często nie przyznają do tego ale zarabiają dużo jeśli są specjalisami. Przykładowo elektryk czy ślusarz na kopalni potrafi wyciągnąć nawet 7000 zł na miesiąc + cały górniczy socjal.