zamknij

Biznes

Żory - miasto z którego uciekają mieszkańcy?

2012-09-05, Autor: mk
Wiele emocji wywołuje prognoza demografów zgodnie, z którą Żory są wśród trzech miast w Polsce, w których ubędzie najwięcej ludności. Do 2035 roku żorzan będzie o 16 tys. mniej - i to nie tylko z powodu spadku urodzeń - ale przede wszystkim migracji. Czy prognozy znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości i czy faktycznie mieszkańcy uciekają z Żor?

Reklama

Na temat prognozy Związku Powiatów Polskich dotyczącej wyludniania się Żor już pisaliśmy. Nasz artykuł wywołał dyskusję dotyczącą powodów opuszczania naszego miasta. Brak miejsc pracy, poczucia bezpieczeństwa, szerokiej oferty rozrywkowej czy problemy z transportem publicznym - te czynniki wymieniali nasi czytelnicy.

Powodów można jednak poszukać i w najnowszej historii miasta, kiedy to pełniło rolę wielkiej sypialni górniczej. Po tym jak budowano Rybnicki Okręg Węglowy, w Żorach liczba mieszkańców z 8875 mieszkańców w ciągu 15 lat zwiększyła się do 63,5 tys.

 

Jak podaje tygodnik "Polityka" (z dnia 29.08.2012), co roku dziesiątki górników wracają na stałe w rodzinne strony - ciągnie ich tam sentyment do miejsca urodzenia, niższe koszty utrzymania oraz brak poczucia zakorzenienia w Żorach.

 

Dodatkowo badania, przeprowadzone na potrzeby opracowania strategii rozwoju miasta, ujawniły "silniejsze utożsamianie się mieszkańców ze spółdzielniami mieszkaniowymi niż z miastem". To spółdzielnie przez lata dbały o remonty domów, dostawy wody, gazu i energii, wywóz śmieci, natomiast o zdrowie, sport i kulturę dbała kopalnia. Brakuje zatem tożsamości lokalnej, która mogłaby zatrzymać tutaj mieszkańców.

 

Konsekwencje wyludniania się miasta są oczywiste - pogorszenie budżetu, problemy z utrzymaniem infrastruktury i konieczność rezygnacji z wielu inwestycji czy chociażby likwidacja szkół. Zatrzymanie mieszkańców i próba przyciągnięcia nowych to więc zadanie dla samorządowców. Stąd też kampanie typu "Zostań naszym sąsiadem" mające zareklamować Żory jako miejsce, w którym dobrze się mieszka i "Od A do Żor" czyli promocja żorskich terenów inwestycyjnych.

 

Prezydent Waldemar Socha twierdzi również, że prognozy nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. - Statystyki pokazują nam coś innego - Żory to miasto z największą ilością osób w wieku produkcyjnym, z największym przyrostem naturalnym i największym przyrostem miejsc pracy - podkreśla. Natomiast na stronie Urzędu Miasta można znaleźć informację dotyczącą szeregu powodów, dla których warto mieszkać w Żorach (m.in. lokalizacja, układ komunikacyjny, ekologiczne tereny, rozwinięta strefa usług, dbałość o dzieci itp.).

 

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy Żory to miasto, w którym dobrze się mieszka? Jakie są powody opuszczania miasta?

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (19):
  • ~devil 2012-09-05
    14:31:43

    1 0

    Jeśli Żory mają się wyludnić, to co dopiero stanie się z sąsiednimi miastami? Przy takim układzie komunikacyjnym Zory to perełka w okolicy. Wystarczyłoby jeszcze nieco uaktrakcyjnić życie kulturalne i byłoby pysznie! A że ludzie chcą wracać na stare śmieci? kogo to dziwi - stare przysłowie mówi - ze wsi jesteś na wieś wrócisz ;o)

  • ~parapet68 2012-09-05
    15:20:15

    0 0

    Uatrakcyjnić życie kulturalne... hmm - jasne - można, ale czego dokładnie Ci brakuje jeśli chodzi o żorskie życie kulturalne ? Bo wg mnie jak na takie miasto dzieje się bardzo dużo w tym temacie...

  • ~Zorek 2012-09-05
    18:25:51

    0 0

    Jeżeli Żory mają się wyludnić to wg mnie Wodzisław musi przestać istnieć. Żory są kapitalnie położone nieźle skomunikowane, oferują coraz więcej, stają się coraz łądniejsze (duża zasługa spółdzielni NOWA odnawiającej elewację). Prognozy są błędne. Żory mają zbyt wiele do zaoferowania. Przecież z Żor do Katowic czy Gliwic dojedziemy szybciej niż komunikacją miejską mieszkając na obrzeżach tych miast

  • ~bobeczek 2012-09-05
    20:14:14

    0 0

    Za te upiększone elewacje to płaci lokator i to niezłą kasę....a SM Nowa np na oś. Gwarków "wykombinowała",że po gruntownym dociepleniu, remoncie elewacji...trzeba wymienić papę na dachach....q...a takie gospodarskie żorskie myślenie....inaczej

  • ~nonsens 2012-09-05
    21:08:09

    1 2

    @parapet68 - życie kulturalne tu nie istnieje ale akurat o to nie mam pretensji do władz miasta bo ilu z naszych mieszkańców interesuje kultura? Większości wystarczy piwo i telewizor. W innych miastach jakoś udaje się zachęcić ludzi do wyjścia do kina, na spektakl, koncert itd. U nas nie ma takiej mody. Zauważcie że skwety i bary osiedlowe są często pełne ludzi, a centrum miasta jest całkowicie puste. Ci ludzie nie mają zwyczaju spędzać wolnego czasu w centrum. @Zorek - mi ktoś ze znajomych który jechał niedawno wiślanką powiedział, że Żory wyglądają jak miasta NRD w latach 70... Przytaknąłem mu że ma rację - bo to nie tylko o same bloki chodzi ale też o coś o czym on raczej nie mógł wiedzieć, a mianowicie o atmosferę która jest podobna do miast ploretariackich do ktorych ściągano ludzi prawie na siłę aby była siła robocza w kopalniach. Co do dojazdu to może z Gliwic dojedzie się wolniej niż z Żor ale z Gliwic do Katowic ludzie mają chyba z 5 linii autobusów miejskich i pociągi co pół godziny. A mieszkając w Żorach do Katowic możemy dojechać albo autem albo busikiem w skandalicznych warunkach - jeśli w ogóle się zmieścimy. Żadne miasto które nie ma sprawnej komunikacji nie może stanowić dobrego zaplecza mieszkaniowego. Moja koleżanka która nie ma auta wyprowadziła się z Żor do Katowic tylko z powodu tego, że do pracy nie chciała dojeżdżać busami bo czasem wypadały, a czasem były tak przepełnione że na dworcu aut. już się nie zabierała... Ja też ucieknę! Tu jest lipa!

  • ~luxveritatis 2012-09-06
    07:45:35

    0 0

    nonsens - spie............j jednego malkontenta mniej w mieście, czy Ty masz ból istnienia, wszystko Ci przeszkadza, wszystko źle, jakiś niedowartościowany jesteś? Nie wszystko w tym mieście jest przejrzyste i idealne ale bez przesady z Twoim narzekaniem.

  • ~gestskoczka 2012-09-06
    07:56:43

    1 0

    Kiedyś, na początku mego mieszkania w Żorach czytałem (chyba felieton) u Wilhelma Szewczyka mówiący o innych etykietkach tu mieszkających niż wulgarny podział na "Hanysów" i "Goroli". Pan Szewczyk napisał że tu mieszkają "Pnioki", "Krzoki" i "Proki". Opisał wszystkie trzy grupy. Mnie się wydaje że czas odlotu "Ptoków" się kończy, że miasto nie będzie się wyludniać, a powoli zacznie przybywać mieszkańców. W latach 80-tych bardzo chciałem wrócić do miasta z którego tu przyjechałem za mieszkaniem, przeszło mi. Obserwowałem wielu moich znajomych, przyjezdnych jak ja tu za mieszkaniem, ich marzenia o powrocie. Ci, pochodzący z terenów wiejskich, często wracają, mając niezłe emerytury, jakieś oszczędności, kupują niedrogie domki w swojej okolicy i się cieszą z powrotu. Byłem u dwóch takich kolegów, okolica ładna, ale mieszkać tam bym nie mógł. Myślę że Żory mają przyszłość przed sobą lepszą niż okoliczne miasteczka. Rybnik, gdyby nie urzędy i instytucja dla całej aglomeracji byłby taką samą zapyziałą dziurą jak okolica.

  • ~gestskoczka 2012-09-06
    08:06:42

    0 0

    Odniosę się jeszcze do przypadku zwanego @nonsens. Pisze między innymi że ludzie nie mają nawyku chodzenia do kina. On chyba nie wie gdzie to kino w ogóle jest? Ja raczej rzadko chodzę do kina poza Czwartkami Konesera, ale na tych seansach często jest sala wypełniona w połowie, a bywały seanse że brakło biletów. Byłem kiedyś w Rybniku, sal co prawda było kilka, ale w tej co byłem film oglądało sześć osób. Uparł się by marudzić, takie widać jego przeznaczenie, z historii znamy że i królowi na widok błazna nóż się niekiedy w kieszeni otwierał, ale musiał go ścierpieć bo był to dobry wentyl bezpieczeństwa. Te opluwane przez niego busiki do Katowic jeżdżą często i są w pobliżu dużych osiedli, pociąg gdyby był z Żor do Katowic, to trzeba by na dworzec jechać autobusem.

  • ~parapet68 2012-09-06
    10:23:51

    1 0

    Do nonsens... nie wiem co uważasz za życie kulturalne i co tak naprawdę chciałbyś czerpać z tego obszaru, ale to w tym mieście są dwa festiwale jazzowe wraz z imprezami towarzyszącymi na którym pojawiają sie muzycy światowego formatu, to w tym mieście od ponad dwudziestu lat odbywa się SARI, to w naszym mieście odbywa się Ogólnopolski Przeglad Chórów Kościelnych, jest tez cykliczna impreza hip hopowa, jest przeglad zespołów rockowych, jest żorska wiosna młodości, bardzo często sa koncerty lokalnych zespołów np w pubie Tarot (choc tak naprawdę brakuje w tym mieście porządnego klubu z muzyką na żywo), są wystawy praktycznie przez cały rok, są warsztaty malarskie i fotograficzne, jest przegląd zespołów folklorystycznych, w pazdzierniku zaczyna sie festiwal Live Mess, jest kino, są konkursy na temat filmu, związany z literaturą, fotografią, są przeglądy wokalistów... mógłbym tak jeszcze wymieniać, ale po co. Jest tylko jedna zasada - trzeba się czymś interesować, a wtedy sie znajdzie - lub samemu aktywnie włączyć w organizacje. Nie zgadzam sie z wieloma sprawami dotyczącymi tego miasta, ale NA PEWNO nie z tym,że nie ma życia kulturalnego w tym mieście. Pozdrawiam...

  • ~parapet68 2012-09-06
    10:34:35

    0 0

    Zapomniałem o o Festiwalu Teatrow Ulicznych, który też jest już cykliczną imprezą, a w najbliższą sobote w MOKu jest koncert Ireneusza Głyka - świetnego perkusisty i wibrafonisty z którym wystąpi Junior Robinson... to tylko to co mi sie przypomniało w danej chwili :)

  • ~parapet68 2012-09-06
    10:45:57

    2 0

    A co do komunikacji - najgorsze jest polączenie, a raczej jego brak z Pszczyną

  • ~yola270 2012-09-06
    20:50:55

    1 1

    Ja się wyprowadzam stąd w przyszłym roku, Bogu dzięki. To miasto nie ma nic do zaoferowania, ciężko znaleźć pracę. Niby tyle firm, a pracy ni ma. Już się doczekać nie mogę, kiedy opuszczę to zadupie

  • ~nonsens 2012-09-06
    21:25:20

    1 2

    Osoby które tak mnie atakują niech podzielą się powodami dla których młodzi mieliby zostać w Żorach. Ja ich nie znam. @parapet - po prostu twoja wypowiedz idealnie wpisuje się w niesamowitą badziewiastość tego miasta. Jeśli ty za przykład imprezy podajesz przegląd chórów kościelnych to sorry ale równie dobrze moglłbyś też podać występy Koła Gospodyń Wiejskich z Roju... Wyraźnie napisałem, że w przypadku kultury i rozrywki nie mam pretensji do władz miasta. To mieszkańcy są w tym przypadku beznadziejni, a swoją drogą animatorów kultury którzy mogliby rozruszać towarzycho tu nie ma w ogóle. Mam pewien pomysł - myślę że możnaby jakoś osiedla rozruszać przez jakąś imprezę biesiadną. Przy jakimś disco-polo. Nie ma czegoś takiego w okolicy a jestem przekonany, że to mogłoby u nas chwycić. Zrobić jakiś konkurs, piwo za darmo i trochę ludzi by się zainteresowało muzyczką i by sobie chwaliło. Oferta powinna trafiać w potrzeby mieszkańców, a oni nie są zainteresowani czymś wyrafinowanym takim jak np. jazz. Niedawno pisałem, że osoby które mają w Żorach mieszkania i nieruchomości powinni się ich pozbywać teraz póki mają jakąkolwiek wartość. Za 10-15 lat nie będą nic warte.

  • ~another 2012-09-07
    10:42:11

    1 0

    @nonsens ja jestem mlody i nie chce stad wyjezdzac, bo gdzie mi bedzie lepiej? Na wiejskim zadupiu gdzie moje dzieci beda skazane na podroze wsrod pelnej ciemnosci ze szkoly zima, nieodsniezone drogi, cisze i spokoj? W Zorach np. w Osinach czy Brn jest cisza i spokoj, 5 minut od centrum. Moze mam jechac do Warszawy lub Poznania i stac w korkach 40 minut w jedna strone do pracy? Wole sie wyksztalciic i pracowac tutaj lub nawet w okolicy, rownie dobrze moge pracowac w Katowicach zarabiajac fajne pieniadze a wracac do Zor, ktore w sposob konkretny zapewniaja mi wszystko czego potrzebuje. Karetka jedzie do mnie 5 minut, nie duzo dluzej jak na peryferiach wielkich miast czy na wsi. Mam tutaj basen, silownie, spa, szkoly, przedszkola, kino, spokojne i mile zycie bez wielkomiejskiego zgielku i tloku. Jedyne co przydaloby sie Zorom to poprawa komunikacji miejskiej, Filia US albo Politechniki oraz jakas jedna galeria w stylu Plazy. I juz jest wszystko, czego potrzeba. W weekend na miescie wszystkie puby sa pzepelnione, tutaj tez przydalby sie inwestor, ktory otworzy jeszcze jakas knajpe w centrum. Nie zgadzam sie, ze mlodzi ludzie nie maja tu co robic i nic ich tu nie trzyma. To swietne miasto by w nim zyc na codzien! Takie jest moje zdanie. Nonsensie, wyprowadz sie i zapomnij o portalach miejskich. Chociaz Twoja krytyka na rybnickich portalach tez jest aktywna, to zostan tam, oni potrzebuja tej krytyki zdecydowanie bardziej niz Zory

  • ~nonsens 2012-09-07
    15:31:50

    1 2

    @another - no ale tym wpisem potwierdzasz pewną zasadę. Żory nie dają ci pracy bo za nią musisz zaiwaniać do Katowic, Żory też nie dają ci miejskości bo to dają ci Katowice. Wspominasz coś o nieodśnieżonych zadupiach a jak wyglądają boczne uliczki na osiedlach czy w takich Osinach? Właśnie jak na zadupiu... Potwierdzasz w sumie to co ja piszę że tu można się urodzić, można jakiś czas mieszkać ale jest tu nudno, jest cisza, pusty rynek, prawie wogóle dobrych sklepów i nie ma perspektyw. Ciekaw jestem co będą miały do zaoferowania Żory np. za 10 lat jeśli paliwo a za tym koszty dojazdu do Katowic będą kilka razy wyższe. Zamiast marnować tyle pieniędzy na dojazd to lepiej już dzisiaj pomyśleć o tym, że mieszkania i nieruchomości w Żorach będą tanieć i póki jest jeszcze czas kupić coś bliżej Katowic i spłacać kredyt. No i jeszcze jedno pytanie. Te 30% ludzi które chce uciec z tego miasta raczej nie może się mylić, za duża grupa.

  • ~minges 2012-09-11
    13:04:58

    1 1

    A ja zamierzam się przeprowadzić do Żor w przyszłym roku i zostać tutaj już do śmierci. Dojazd do pracy mnie nie przeraża, bo Żory są położone w dużo bardziej dogodnej lokalizacji niż chociażby Rybnik (tzn. bliżej np. do miast Beskidu Śl. oraz do stolicy województwa). Ogólnie kocham to miasto i tak już zostanie :)

  • ~nonsens 2012-09-11
    20:45:38

    1 2

    @minges - jeśli lubisz góry to wybierz Skoczów albo Cieszyn. Cudowne, spokojne miasteczka z czymś takim czego nie mają Żory czyli atmosferą. Zależy też ile masz lat. Jeśli blisko ci do emerytury to w Żorach jakoś wytrzymasz. Jeśli masz dzieci w wieku nastoletnim czy studenckim to zrezygnuj z tego bo one ci tego nie wybaczą i szybko stąd zwieją bo to jest szalenie nudno i beznadziejnie. Jeśli jesteś młody i ambitny - też tu nie wysiedzisz. I jeszcze jedna rada. Jeśli już z jakichś powodów chcesz się tu przeprowadzić to pamiętaj aby nie ugrzęznąć na Sikorskim, Pawlikowskim bo to są takie karykaturalne osiedla jakie nie mają za bardzo odpowiedników w innych miastach Śląska czyli taka mieszanka ludzi przybyłych tu ze wsi z górnikami i bezrobotnymi wieczorami między blokami chodzą tylko młodzi, reszta się boi, auta rysują na potęgę, rozboje, pogróżki itd - na porządku dziennym czy raczej nocnym. Na osiedlach przeważnie mieszkania są nieciekawe i nieusawne. Możesz zapomnąć np. o mieszkaniach z osobną toaletą i łazienką bo takich na Sikorskim czy Pawlikowskim nie ma, kuchnie tylko ślepe. Unikaj też Roju - meliniarska dzielnica. Najatrakcyjniejsze jest Stare Miasto a jeśli ci odpowiadają wiejskie klimaty to także Kleszczów, Rogoźna i Osiny. Rownia, Kleszczówki czy Baranowic nie polecam ze względu na hałas z 81 i A1. Nie wiem co tobą powoduje ale jeśli już koniecznie upatrzyłeś sobie Żory to tylko domek bo mieszkania w blokach nie będą tu miały za kilkanaście lat żadnej wartości.

  • ~minges 2012-09-12
    14:42:13

    1 0

    ~nonsens - na domek, na domek a jakże :) W każdym mieście jest co robić - zależy czego oczekujesz. Np. tu gdzie obecnie mieszkam nie mam możliwości podjechania rowerem na siłownię "pod chmurką", na dobrze wyposażony basen, na wypad do niedrogiego marketu oraz znalezienia w pobliżu dobrego marketu budowlanego, a w Żorach to wszystko mam pod nosem. O dojazdy do pracy się nie boję, bo Żory są dobrze skomunikowane drogowo z ościennymi miastami. W tym mieście najbardziej cenię właśnie spokój, normalność, nie widać tu tak bardzo pędu codziennego życia (no jedynie na Wiślance i skrzyżowaniach), a skręca mnie w żołądku jak widzę znerwicowanych ludzi biegających za pracą w większych mieścinach. Ja to miasto uwielbiam po prostu. I tyle. Dzięki za uwagi i porady ;)

  • ~pepe 2012-09-15
    23:59:33

    2 0

    niedobrze mi się robi jak czytam wypowiedzi takich gości jak nonsens. najpierw narzeka że niema życia kulturalnego a potem wypisuje bzdury że trzeba dać ludziom disco-polo i darmowe piwo... twój nick mówi sam za siebie, uciekaj skąd przybyłeś i przestań wypisywać te dyrdymały...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.