zamknij

Sport i rekreacja

Zwycięzca turnieju szachowego w Żorach: kiedyś wolałem grać w piłkę

2014-11-27, Autor: Mateusz Kornas
- Z szachów można wyżyć. Traktuję to jaką pracę na pół etatu - mówi nam Zbigniew Pakleza, zwycięzca międzynarodowego turnieju Cluster CHESS OPEN, który miał miejsce w Żorach. Rozmawialiśmy też z najlepszym żorzaninem.

Reklama

Zbigniew Pakleza, jak każdy z graczy, rozegrał 9 pojedynków. Był niepokonany - 5 razy wygrał i zanotował 4 remisy. - Poziom był wysoki, było dużo remisów - to zawsze idzie ze sobą w parze. Nie było łatwo - mówił nam na gorąco po zawodach.

- Szachy próbował usilnie zaszczepić mi mój ojciec. Jak większość młodych chłopaków wolałem grać w piłkę. Nawet miałem być zapisany do szkółki piłkarskiej. Ale tak się poskładało, że trafiłem do Domu Kultury, a potem do Sekcji Szachowej Carbo. Zasady poznałem w wieku 7 lat, ale dopiero w wieku 10 lat rozpocząłem grę poza domem - wspomina swoje początki Pakleza i dodaje. - Ludzie mi mówili, że mam talent. Ja się zorientowałem, że coś z tego będzie w wieku 14 lat. Wtedy już odnosiłem sukcesy.

Jak sam mówi, talent to jedynie 10% sukcesu. Resztę osiąga się ciężką pracą. - Żałuję, że nie zacząłem grać wcześniej. Dzisiaj dzieciaki zaczynają w wieku 4-5 lat. Niedługo szachy będą w szkołach jako obowiązkowy przedmiot. Ustawa jest gotowa - powiedział triumfator turnieju w Żorach.

Dzisiaj Pakleza traktuje szachy nie tylko jako pasję, ale też jako zarobek. - Gram bardzo często, Śląsk, Małopolska. Wczoraj na turnieju w Katowicach wygrałem. Traktuję to jako pracę na półetatu. Mam firmę nie związaną z szachami. Będę teraz też uczył młodych adeptów gry w szachy. Jeśli chodzi o turnieje, to głównie są to weekendy - mówi.

Szmyd najlepszy z naszych

Najlepszy wśród żorzan był Arkadiusz Szmyd. Zajął 19. miejsce. Wygrał 4 partie, 2 zremisował i 3 przegrał. - W szachy gram od 15 lat. Od dziecka w zasadzie. Była taka zdolna grupa juniorów w Żorach, ale wielu wyjechało, rozjechało się po kraju. Na początku grałem z tatą. Mój pradziadek grał w szachy i nauczył grać mojego ojca. Kwestia czasu. Człowiek powoli staje się coraz lepszy. Dużo daje ogranie i trening. Talent też się przydaje - podsumowuje.


Czytaj relację z turnieju >>

Zobacz fotogalerię >>

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1101