zamknij

Wywiady

Czy nasze miasto zostanie zmarginalizowane do podrzędnej sypialni?

- W naszym regionie jest sporo tematów, które moglibyśmy rozwiązywać wspólnie, na przykład komunikacja miejska-międzygminna, problem odpadów – na przykład wspólna spalarnia śmieci, planowanie zagospodarowania przestrzennego, drogi regionalne (…). Nasze miasta nie są brane pod uwagę gdy chodzi o terytorium powstającej metropolii śląskiej, a szkoda

– pisze w otwartym liście do Prezydenta Miasta Żory i radnych nasz Czytelnik, Józef Brzozowski.



Żory, dnia 17 stycznia 2016 roku.

List otwarty do Prezydenta Miasta i żorskich radnych.

Kłaniam się pięknie.

Chciałbym poruszyć problem, o którym na łamach żorskich się raczej nie mówi, choć wydaje mi się ważny dla miasta Żory.

Niedawno czytałem na Rybnik.com.pl, że tam ma być już po raz drugi dyskusja pod Honorowym Patronatem Prezydenta Miasta Rybnika, Starosty Powiatu Wodzisławskiego i Starosty Powiatu Rybnickiego na temat naszej aglomeracji (czytaj tutaj).

Uważam że „nic o nas, bez nas”, inaczej nasze miasto zostanie marginalizowane do podrzędnej roli sypialni. Więc, w takiej dyskusji która ma dotyczyć całej aglomeracji, powinni rozmawiać również przedstawiciele ze środowiska żorskiego i jastrzębskiego.

Ostatnio głośno jest o metropolii, za sprawą prezydentów niektórych miast, którzy lobbowali i wywierali naciski na posłów, by stworzono ustawę zgodną z ich poglądem. Metropolia to dodatkowe pieniądze.

Prezydent Gliwic w jednym z wywiadów dla DZ stwierdził, cytuję: „Trzeba powiedzieć, że ustawa w obecnym kształcie, po zmianach, które zasugerowaliśmy przed wyborami (do Sejmu RP – dop. JB), niemal w pełni nam odpowiada.” Prezydent Sosnowca, w innym wywiadzie dla DZ na temat metropolii stwierdza, cytuję: „Mamy praktycznie tę samą organizację (GZM), ale z dodatkowymi pieniędzmi. Nie ma efektów ubocznych – jeśli nie chcemy czegoś scedować na metropolię, nie musimy. Sam Sosnowiec płaci dziś 50 mln zł rocznej składki na KZK GOP – gdy ta kwota zostanie w miejskiej kasie, będzie można przeznaczyć na inwestycje, również w komunikacji. Te pieniądze leżą na ulicy, trzeba tylko się schylić.”

W naszym regionie jest sporo tematów, które moglibyśmy rozwiązywać wspólnie, na przykład komunikacja miejska-międzygminna, problem odpadów – na przykład wspólna spalarnia śmieci, planowanie zagospodarowania przestrzennego, drogi regionalne, np. Trasa R-P, czy DGP, oraz wspólny lobbing na rzecz ustanowienia autostrady A1 jako bezpłatnej obwodnicy centralnej, odciążającej DK78 (Rybnik, Wodzisław śl.) i DK 81 (Żory).

Nasze miasta nie są brane pod uwagę, gdy chodzi o terytorium powstającej metropolii śląskiej, a szkoda. O metropolię w naszym subregionie też nie możemy się starać, bo ustawa nakazuje aby związek metropolitalny budować wokół miasta wojewódzkiego (typowe, centralistyczne podejście). Możemy budować wspólnotę na bazie subregionu, aglomeracji lub wspólnego powiatu.

Niby jest Subregion Zachodni, ale faktycznie go nie czuć w regionie.

Nasza aglomeracja nie jest monocentryczna jak na przykład wrocławska czy łódzka, gdzie jest jedno duże miasto otoczone małymi gminami miejskimi i wiejskimi. Nasza aglomeracja jest policentryczna z czterema dużymi ośrodkami. Więc na jej temat dyskusje powinny być nie tylko w środowisku rybnickim i wodzisławskim.

Można też połączyć kilka powiatów ziemskich i grodzkich w jeden powiat ziemski i tam połączyć wspólne problemy i je wspólnie rozwiązywać.

Chciałbym usłyszeć czy taka wspólnota regionalna nam, tu w Żorach jest potrzebna, czy tym problemem niech raczej się zajmuje RAŚ i rybniccy działacze?

Pozdrawiam, Józef Brzozowski Żory.

Zgadzacie się ze stanowiskiem naszego Czytelnika? Odczuwacie podobne obawy? Czekamy na wasze komentarze i opinie!

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~stefan 2016-01-19
    16:34:46

    13 0

    Nie chcę żadnych metropolitarnych bzdur , ani monocentrycznych , policentrycznych , subregionów i Bóg raczy wiedzieć jakich jeszcze innych wymysłów.Chcę żyć w przyjaznym , dobrze zarządzanym mieście .Mieście o dobrej infrastrukturze , przyjaznym środowisku naturalnym , rozwiniętej bazie sportowej i kulturalnej , mieście bezpiecznym dla mieszkańców.Od tego są miejskie władze samorządowe a nie jakieś sztuczne twory .I na koniec .Mnie absolutnie nie przeszkadza nazywanie naszego miasta sypialnią.Żory miały być i są sypialnią dla całego regionu.Sypialnią nie najgorzej zarządzaną i na swój sposób mającą własny niepowtarzalny urok.I tyle.Basta Panie Brzozowski.

  • ~piszczel 2016-01-20
    15:04:51

    8 0

    Pan Józef ma chyba większe ambicje od innych mieszkańców bo w Żorach wszyscy czujemy się jak w sypialni i tak jak napisał stefan257 nie ma się na to co obrażać bo takie są fakty. Szkoda, że jesteśmy sypialnią raczej kiepsko zarządzaną. A współpracować trzeba z wszystkimi bo na współpracy można tylko zyskać.

  • ~Basia Siedlecka 2016-01-20
    15:59:57

    11 0

    Zgadzam się z tym, że powinniśmy współpracować z naszymi najbliższymi sąsiadami. Tylko do tego jest potrzebna dobra wola wszystkich stron. Połączenie kilku powiatów w jeden na pewno się nie uda, bo żaden powiat nie będzie chciał stracić swoich uprawnień, które z tego tytułu przysługują. Wydaje mi się, że najpraktyczniejszym i najtańszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie roli Subregionu Zachodniego, jest przeszkolona kadra, jest struktura, tylko zwiększyć zasób działań. A tego, że jesteśmy sypialnią nie zmienimy, ale w tym nie ma nic złego - tzn., że w Żorach będą osiedlać się młodzi, pracujący, z małymi dziećmi, czyli miasto przestanie być umieralnią, a będzie żyło.

  • ~ 2016-01-21
    15:14:27

    0 8

    @stefan257 – Nasza chata z karaja – pra?... Rozumiem Ciebie i powiem że też bym tak chciał, gdyby w ustroju państwa była ustawa o autonomii finansowej i gospodarczej gmin. Tam gdzie jest władza, tam są decyzje finansowe i gospodarcze. Tak jest nie tylko w Polsce, dotyczy to również starszych, zachodnich demokracji. Prof. Norman Davies pisze (DZ 19,09,2014): [c] Mamy ten problem, że Londyn jest bogaty, dynamiczny, ogromny. Niejako wysysa zasoby wysp. Szkocja próbuje (coś zrobić) przeciw temu, ale i w Anglii ludzie mają podobne poczucie. [/c] O Paryżu czytałem też podobnie. Nie ma problemu centralizmu we federacjach: Stany Zjednoczone Ameryki, Kanada, Niemcy. Niestety, w naszym ustroju też panuje centralizm (Cały naród buduje stolicę!). Pamiętam te czasy jak za E. Gierka powstało 49 województw. Mieszkałem wtedy w Legnicy, pamiętam miasto wcześniej powiatowe a po reformie wojewódzkie. Wielka różnica na plus, dla miasta wojewódzkiego. A pamiętasz jak pan Buzek z AWS-em robili reforme samorządową? Jakie były protesty świadomych tego mieszkańców? Żory miały być w powiecie z dziurą (Rybnikiem) w środku, czyli Rybnik osobno w powiecie grodzkim a reszta czyli Żory, Świerklany, Czerwionka-Leszczyny wokół. Na szczęście był opór społeczny przeciwko takiemu pomysłowi i Żory, choć małe i nie spełniające kilku kryteriów uzyskały powiat grodzki, czyli niezależność. [cdn]

  • ~ 2016-01-21
    15:16:02

    0 7

    Ja nie wiem, czy gdybyśmy byli w powiecie rybnickim, mielibyśmy dziś tak wiele przeprowadzonych inwestycji – obwodnica północna, wyremontowane ulice główne, Aquarion i wiele innych przybytków przynoszących radość mieszkańcom. Nie wiem, czy była by tak prężnie rozwijająca się strefa ekonomiczna. Myślę, że bylibyśmy bardziej sypialnią niż jesteśmy. Piszesz @stefan257, cytuję: [c] Chcę żyć w przyjaznym , dobrze zarządzanym mieście .Mieście o dobrej infrastrukturze , przyjaznym środowisku naturalnym , rozwiniętej bazie sportowej i kulturalnej , mieście bezpiecznym dla mieszkańców. [/c] Ja też dokładnie tego samego oczekuję. Dlatego uważam że Żory powinny dbać o swoje interesy. Jak myślisz, po co jest RAŚ i ruchy społeczne mieszkańców Częstochowy i Bielska-Białej dążące, by tam były stolice województw? Co powoduje, że Bydgoszcz z Toruniem, i Zielona Góra z Gorzowem – wieczni antagoniści – żyją w zgodzie mając wspólne województwa? Ja uważam, że to poczucie realizmu i wiedza, że tam gdzie władza, tam większe profity. Niedawno wypowiadał się Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego na temat Parku Śląskiego: [c] Przez ostatnie 50 lat sami gospodarowaliśmy Parkiem Śląskim, efekt jest taki, że park jest lokalny. Poza mieszkańcami Chorzowa, Katowic czy Siemianowic Śląskich mało kto tu zagląda. [/c] Nie dodał jednak, że na utrzymanie tego parku łożą również mieszkańcy Żor, Żywca czy Żarek. Dla mnie ważne jest, by Żory w tym centralizmie były jak najbardziej samodzielne.

  • ~Arteks 2016-01-28
    00:23:38

    0 9

    @Józef - subregion jest i działa. Wspólny lobbing i współdziałanie w kilku sprawach się udał. Mamy właśnie taką ciekawą geograficzną sytuację, że Rybnik otoczony jest osiedlami miejskimi na prawach miejskich. Rybnickie centrum miasta pełni rolę centrum dla wszystkich okolicznych, bardzo słabych ośrodków. Zauważ Józef, że wszystkie miasta od Pszowa po Jastrzębie pełnią jakieś funkcje - sypialniane, przemysłowe, handlowe itd. Ale tylko Rybnik pełni je wszystkie dlatego, że jest najlepiej rozwiniętym i zorganizowanym miastem. To nas wyróżnia "z tłumu" okolicznej bylejakości i to zostało zauważone w różnorakich opracowaniach i strategiach dotyczących województwa. W GOP też tak jest, że jest kilka miast - a reszta to osiedla o bardzo nieróżnorodnej funkcji przylepione do innych i udające miasta. Osobiście nie mam zamiaru angażować się w promocję metropolii w przeciwieństwie do ciebie - zwisa mi to. Sprawa została zawalona przez posłów PO ze Śląska którzy mogli interpelować w tej sprawie ale im się nie chciało. Sytuacja finansowa Rybnika jest na tyle dobra, że z aglo czy bez - damy sobie dobrze radę. Więcej mogłyby zyskać biedne samorządy takie jak np. Żory czy Pszów. Nie dziwi mnie więc, że zauważyłeś problem i starasz się nim zainteresować swoje władze. Obawiam się jednak, że one zajęte są ratowaniem budżetu, komu przyciąć oraz skąd wziąść kasę na utrzymanie dzikiego zachodu i sarkofagu. ;)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.