zamknij

Sport i rekreacja

Hawajskie Koszule: skuteczny rewanż Mickiewicza

Duże nadzieje towarzyszyły oczekiwaniu kibiców Hawajskich Koszul na mecz rewanżowy z katowiczanami – przedostatnią drużyną grupy B drugiej ligi. Po ciężko wywalczonym zwycięstwie w Jaworznie wygrana z katowickim Mickiewiczem dałaby głęboki oddech podopiecznym trenera Szymika.

Reklama

Trener Hawajskich Koszul tonował nastroje przedmeczowe, bo wszyscy zainteresowani koszykówką w regionie wiedzą, jak trudno gra się „bankowym” z zespołem z Katowic – niezależnie od pozycji w tabeli obu zespołów wynik jest zawsze sprawą otwartą. Od początku sobotnich zawodów kibice oglądali bardzo wyrównaną grę, w której prowadzenie jednej, bądź drugiej drużyny kończyło się na dystansie 4-punktowym. Po stronie gospodarzy mecz dobrze „otworzyła” para: Ochodek Marczyk, a pierwsze punkty po długotrwałej rehabilitacji po kontuzji zanotował Adam Białdyga. Pierwsza kwarta zakończyła się dwupunktowym prowadzeniem gości, ale wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą

Druga część meczu wydawała się potwierdzać te przypuszczenia, a „trójki” Adama Białdygi i Oktawiana Przeliorza oraz tradycyjnie świetna dyspozycja Jacka Rducha z półdystansu kazały myśleć o zwycięstwie. Skuteczny był również po przerwie Krzysztof Zieliński, „swoje” dorzucali rozgrywający, nie było natomiast kontynuacji w skuteczności rzutów z dystansu – tymczasem goście rzucili 2 „trójki” i 3 kwarta padła łupem katowiczan, co dało wynik 66:66. W tym momencie Łukasz Ochodek, któremu wyraźnie nie szło w tym spotkaniu miał już 3 przewinienia na koncie, a rozgrywający bardzo dobre zawody Krzysztof Zieliński – 4. W związku z tym „Zielu” był często przez trenera sadzany na ławce – można odnieść wrażenie, że gdyby przebywał na boisku dłużej zespół korzystałby z jego dobrej dyspozycji.

 

Zacięty i wyrównany mecz trwał jednak nadal – w zespole gości „pierwsze skrzypce” grali Wołk, Jankowski i Kosmowski, którzy też stosunkowo szybko mieli na koncie 3 faule, a kapitan katowiczan w 27 minucie miał już czwarte przewinienie. Wymiana ciosów trwała dalej – prowadzenie zmieniało się nadal do 6 minuty czwartej kwarty, kiedy to zanotowano ostatnie w meczu prowadzenie żorzan (73:72). Zacięło się coś po stronie gospodarzy, a agresywna obrona Mickiewicza nie pozwalała na oddawanie skutecznych rzutów. Do tego wszystkiego znów Hawajscy nie byli skuteczni z linii rzutów wolnych, a na domiar złego na boisku nie było już liderów: meczowego – Krzysztofa Zielińskiego i sezonowego – Łukasza Ochodka. Na porażkę złożyły się głównie: skuteczność rzutów „z gry” – tylko 37% przy 77 (!) próbach (Mickiewicz – 57 prób) oraz wygrana wyraźnie (37:21) przez katowiczan walka na tablicy bronionej.

Adrian Fojcik: „Wielka szkoda, bo mogliśmy mieć troszkę komfortu zanim tak naprawdę dobrze wejdzie do zespołu Mirosław Frankowski. Cóż, do końca sezonu na pewno nie wróci już rekonwalescent Przemek Jasiński, brakowało nam dziś wracającego do meczowej dyspozycji Adama Anduły i na nic fakt, że aż 6 naszych zawodników zanotowało dwucyfrowe zdobycze punktowe. Pozytywny fakt to taki, że po kontuzji pierwsze „oczka” zdobył Adam Białdyga i od razu poprawił swoje najlepsze osiągnięcie z bieżącego sezonu. Mam nadzieję, że dyspozycja rzutowa kilku zawodników wróci na właściwe tory już w Gliwicach, bo zespół nie może sobie pozwolić na chwilę nieuwagi – to może kosztować utratę szans na play-off. Inna sprawa to taka, że zawsze z Mickiewiczem gra się nam bardzo trudno – taki ich urok”.

 

Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy w Żorach - Mickiewicz Katowice 79:88 (20:22, 24:20, 22:24, 13:22)

 

HK Bank Spółdzielczy: Marcin Marczyk 13 (1x3), Jacek Rduch 12, Karol Kupczak 11, Łukasz Ochodek 11, Adam Białdyga 10 (2x3), Krzysztof Zieliński 10, Mirosław Frankowski 9 (1x3), Oktawian Przeliorz 3 (1x3), Paweł Czech.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1110