zamknij

Wywiady

Blogowanie sposobem na odkrywanie kobiecości

- Ubierałam się niezbyt kobieco – jeansy i T-shirt. Kiedyś zakładałam adidasy, a dzisiaj coraz częściej wybieram szpilki

– o prowadzeniu bloga jako sposobie na odkrywanie kobiecości i pewności siebie opowiada Paulina Mandel, współautorka bloga „4 We Love It”.

Skąd zainteresowanie u fizyka i informatyka modą?

- Bardziej z potrzeby zmiany. Kiedyś ubiór nie był dla mnie istotny. Ubierałam się niezbyt kobieco – jeansy i T-shirt. Zakładałam adidasy, a dzisiaj coraz częściej wybieram szpilki. Myślę, że po urodzeniu dziecka szczególnie zaczęło mi to przeszkadzać. Nawet idąc na kolację z mężem do restauracji zaczęłam się czuć nieswojo przy innych kobietach, bo one wyglądały jak kobiety - przez duże K. Pomyślałam, że muszę to zmienić. Blog „4 We Love It” powstał po to, bym mogła nabyć pewności siebie, nauczyć się czegoś nowego, ale niezwiązanego z nauką ścisłą, czy też nabrać samokrytyki wobec siebie.

Bloga założyłaś razem z trzema młodszymi siostrami...

- Tak, z Agnieszką (23 lata), Anią (19 lat), i Patrycją (16 lat). Ja jestem najstarsza – mam 27 lat. Aktualnie bloga prowadzę sama. Oczywiście zdjęcia sióstr nadal można oglądać.

Która z Was została inicjatorką powstania strony?

- Myślę, że Ania. Już od dłuższego czasu prowadzi swojego fotobloga, dlatego pewnego dnia poddałam pomysł, by stworzyć coś razem. Nie tylko o modzie, ale i o naszych zainteresowaniach. Siostry przemyślały sprawę i się zgodziły.

Co w takim razie znajdziemy na blogu?

- To blog bardziej lifesyle’owy. Choć bardzo bym chciała, by był bardziej modowy, ale na razie nie mam takich możliwości. Oprócz stylizacji zamieszczamy także recenzje filmów, a kinematografia to już nasze rodzinne zainteresowanie. Zbieram również ulotki kinowe od kilku lat, także jeśli jest ktoś kto również dzieli takie zainteresowanie to zapraszam na post „Ulotki kinowe”. Publikujemy informacje związane ze sztuką, zwłaszcza ze street art’em. Blog na razie jest stosunkowo nowy, bo prowadzony dopiero od niecałych 5 miesięcy, ale myślę, że znajdzie się na nim coraz więcej ciekawych rzeczy.

Czyli jest to bardziej hobby niż praca...

- Myślę, że to cały czas będzie hobby. Wydaje mi się, że do rozpoczęcia współpracy z firmami trzeba mieć odpowiednie warunki, a także swój wkład finansowy. Po prostu w wolnym czasie robię to, co lubię. Staram się publikować nowe posty przynajmniej raz – dwa razy w tygodniu. Zdjęcia wykonuje dla mnie mój mąż.

Na żorskim rynku blogów lifestyle’owych jesteś jedną z niewielu, o ile nie jedyną...

- Przyznam się, że nie wiem czy istnieją inne żorskie blogi. Rzadko sprawdzam strony, a zwłaszcza pod kątem miejscowości. Głównie dlatego, by nie porównywać swojej pracy z innymi. Wiadomo, są lepsze blogi modowe, które mają dobrych fotografów-specjalistów i zdjęcia wyglądają zupełnie inaczej niż moje. Nie mówię, że mąż robi źle zdjęcia, ale na pewno nie są takiej super jakości. Zdjęć też nie przerabiam, bo się niestety na tym nie znam. Jeśli istnieją jakieś blogerki modowe tu z okolic, to chętnie się spotkam – może któraś mi coś podpowie.

Skąd czerpiesz inspiracje do tematów i stylizacji przedstawianych na blogu?

- Tylko jeden post był inspiracją – dotyczył on psychologii spódnicy. Reszta to własne pomysły. Natomiast stylizacje to odzwierciedlenie mojego gustu. Wszystkie wykonuję sama na jednym portalu do tego stworzonym. Osobiście nie śledzę aktualnych trendów. Wiadomo, wchodząc do sklepu widzę nową kolekcję, więc wiem, co jest na topie, ale wybieram to, co mi się podoba i w czym dobrze się czuję. Nie patrzę na to, czy jest to teraz modne. Jestem fanką ubrań klasycznych, dlatego falbaniaste spódniczki, skórzane spodnie czy bluzeczki z wielkimi kolorowymi napisami są nie dla mnie.

Oprócz bloga planujesz także uruchomienie kompletnie innego serwisu...

- Pracuję nad stroną poświęconą matematyce. Portal będzie przeznaczony dla dzieci, by od najmłodszych lat oswoić je z królową nauk poprzez różne zabawy i zadania. Na stronie znajdą się moje autorskie materiały, również multimedialne. Chciałabym pokazać rodzicom, że warto starać się rozwijać dzieci nie tylko pod kątem humanistycznym. Większość zadań testuję na moim synku (śmiech).

Kiedy możemy spodziewać się debiutu portalu?

- Dokładam wszystkich sił, by strona została uruchomiona wraz z początkiem nowego roku szkolnego. Nie wszystko będzie gotowe, ale coś na pewno już będzie.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiała Wioleta Kurzydem

Paulina Mandel – z wykształcenia nanofizyk i informatyk, absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i Uniwersytetu Du Maine we Francji. Na co dzień wychowuje 3,5-letniego syna Filipa. W wolnym czasie pracuje nad blogiem i portalem matematycznym, a także – jak sama przyznaje – nad sobą samą.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.