zamknij

Wywiady

Był TuRock, był Rock Łączy... czas na Live Mess Festival

- W Żorach odbywa się dużo różnorodnych imprez kulturalnych. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Po Rock Łączy brakowało właśnie wydarzenia z mocniejszym brzemieniem. Już jest

- o nowym festiwalu, który powoli wpisuje się w tradycję miasta, opowiada Marcin Ścibik, jego organizator.

Wielkimi krokami zbliża się druga edycja imprezy Live Mess Festival. Skąd pomysł na lokalizację koncertów w Żorach?


- Jestem z Żor. Kiedyś mieliśmy w Żorach m.in. TuRock czy Rock Łączy. Teraz jest Live Mess Festival. Wśród mieszkańców miasta i okolic jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Tchnijmy trochę rock and rolla w nasz żorski gród (śmiech).

Kto stoi za organizacją Live Mess Festival?

- Festiwal jest moją inicjatywą, do której zaprosiłem żorski Pub Tarot oraz Miejski Ośrodek Kultury w Żorach – są to współorganizatorzy imprezy. Pierwszą edycję, która odbyła się w Scenie na Starówce, promował cykl wrześniowych koncertów w Pubie Tarot. W tym roku odbył się tam konkurs zespołów „Bitwa o Tarot”. Jedną z nagród jest właśnie występ na drugiej edycji Live Mess Festival. Wygrał zespół Projekt X z Raciborza, który wykonuje muzykę z pogranicza rap core oraz rocka. Pragnę również podkreślić wkład miasta Żory, który partneruje i dofinansowuje festiwal od samego początku.

Na koncertach zaprezentują się artyści grający muzykę z pogranicza elektro-rocka, hard rocka i metalu. Uważasz, że mieszkańcy czują ten klimat?

- I to spora grupa mieszkańców. Można było to zauważyć podczas pierwszej edycji. Również mieszkańcy innych miast zawitali w ubiegłym roku w progi Sceny na Starówce. W Żorach odbywa się dużo różnorodnych imprez kulturalnych. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Po Rock Łączy brakowało właśnie wydarzenia z mocniejszym brzemieniem. Już jest.

W tegorocznym line-upie Live Mess pojawia się wiele kapel z okolicznych miast...

- Między innymi tak. W regionie mamy wiele zespołów o naprawdę solidnym warsztacie muzycznym. Podczas pierwszej edycji mieliśmy zespoły z Żor, Rybnika, Katowic, Chorzowa, Tarnowskich Gór oraz Wojkowic. W tym roku zagrają wykonawcy z Żor, Rybnika, Katowic, czeskiej Karviny, Tarnowskich Gór oraz Raciborza. Dopełnieniem tej listy będzie występ legendy polskiej muzyki rockowej, grupy Proletaryat.

Live Mess Festival to nie tylko koncerty, ale także fotografia...

- Podczas festiwalu odbędzie się wystawa zdjęć koncertowych autorstwa Piotra Tomali. Prace będzie można zobaczyć w formie tradycyjnej - wydrukowanej oraz w postaci prezentacji multimedialnej.

Gdzie i kiedy będą dostępne bilety?

- Bilety są już dostępne do nabycia w Pubie Tarot oraz w Domu Kultury. Co ważne, tegoroczne wejściówki upoważniają do zniżek w wielu punktach w mieście. Gdzie dokładnie? Po więcej informacji zapraszam na stronę oficjalną www.livemess.pl.

Choć jeszcze nie odbyła się druga edycja, myślisz już nad trzecią...

- Tak i, choć oczywiście skupiam się przede wszystkim na drugiej i mocno wierze w jej sukces, to w głowie tli się ogrom pomysłów na przyszłość.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Wioleta Kurzydem

Marcin Ścibik - żorzanin, muzyk, producent muzyczny oraz organizator Live Mess Festiwal - nowego wydarzenia na żorskiej scenie muzycznej.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~nonsens 2013-09-29
    20:59:12

    0 4

    Takich koncercików nie powinno się określać w ogóle mianem imprez. Gościu z wywiadu chyba nie była nigdy na prawdziwej muzycznej imprezie.

  • ~sens 2013-09-30
    14:52:49

    4 0

    z tego co piszesz wnioskuję,że ty nie byłeś ostatnio na żadnej porządnej imprezie(przydałaby się Ci na wyluzowanie) i lekcji j. polskiego. A organizacja nawet takiego koncerciku ciebie by przerosła jak twoja wypowiedź.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.