zamknij

Wywiady

Chcemy działać!

W Żorach jest wszystko czego młodzi ludzie potrzebują. Jedyne czego może nam tutaj brakować to poczucie bezpieczeństwa

 

- mówi Eliza Nawrocka - przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta w Żorach.

Jak wygląda życie Młodzieżowej Rady Miasta?

 

Pierwsze spotkanie tej kadencji odbyło się w styczniu tego roku. Dotychczas udało się nam zorganizować warsztaty dotyczące funkcjonowania Młodzieżowej Rady Miasta. Podczas warsztatów można było dowiedzieć się czym Młodzieżowa Rada Miasta się zajmuje i jakie ma możliwości. Problemem z jakim borykamy się od początku są możliwości organizacyjne. Trudno dopasować terminy, aby każdy członek mógł przyjść na spotkanie.

 

Kim są członkowie Młodzieżowej Rady Miasta?

 

Uczniami szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu Żor. Wybory przeprowadzane są w poszczególnych szkołach, nie zawsze jednak w każdej z nich znajdą się kandydaci. W sumie rada liczy 15. członków. Są to osoby bardzo aktywne i zaangażowane. Poza radą udzielają się jeszcze w innych miejscach, mają wiele zajęć pozalekcyjnych, swoje pasje. Z jednej strony kontakt z takimi osobami jest cenny, wiem, że chcą zrobić dużo dla młodzieży. Z drugiej strony wynikają właśnie problemy organizacyjne. Aby spotkanie rady miasta zostało uznane musi być przynajmniej 50% członków. Zdarzają się oczywiście też pasażerowie na gapę, którzy przystąpili do rady, bo to fajnie brzmi.

 

Jak trafiłaś do Młodzieżowej Rady Miasta?

 

W zasadzie przez przypadek. Zadecydowała moja nauczycielka, która wpisała mnie na listę kandydatów podczas mojej nieobecności w szkole. Przyszłam w dniu wyborów i zostałam wybrana, To było podczas poprzedniej kadencji. Kiedy kadencja się skończyła pomyślałam, że pracę w Radzie warto kontynuować, tym bardziej, że część naszych pomysłów nie została jeszcze zrealizowana.

 

Czym w zasadzie zajmuje się Młodzieżowa Rada Miasta?

 

Naszym celem jest działalność charytatywna i wsparcie dla młodzieży naszego miasta. Chcielibyśmy reprezentować naszą młodzież w trakcie ważnych dla miasta spotkań czy konferencji. W najbliższych planach mamy zorganizowanie imprezy, w trakcie której dzieci spotkałyby się ze strażakami i ratownikami, poznałyby podstawy zasad samoobrony i pierwszej pomocy. Przy okazji odbyłyby się konkursy dla młodzieży, np. pływanie na byle czym, przegląd młodych talentów, których w Żorach naprawdę mamy dużo i koncerty muzyki młodzieżowej.

 

Czy młodzież zwraca się do Was z problemami lub pomysłami?

 

Najczęściej młodzież wie, że może się do nas zwrócić z problemem czy zapytaniem. To raczej dorośli mniej wiedzą na temat Młodzieżowej Rady Miasta. Uczniowie pytają nas czy reprezentujemy Żory poza miastem, czy działamy na większym terenie. Chcielibyśmy móc współpracować z radami z pozostałych miast. Taka wymiana doświadczeń byłaby dla nas bezcenna. Myślimy również o zmianie w punkcie statutu, który mówi, że aby działać w radzie trzeba być jej członkiem. Są osoby, które nie zostały wybrane w swoich szkołach, a są chętne do współpracy z nami.  

 

Rozmawiamy ciągle o planach, pomysłach na przyszłość. Czy są już jakieś konkretne terminy, kiedy będziecie je realizować?

 

Myślę, że ciągle brakuje nam koordynacji ze strony kogoś starszego i bardziej doświadczonego. Chcemy coś zrobić, mamy na to pomysły, ale chyba nie do końca wiem od czego zacząć. Czekamy na spotkanie z radnymi, z przedstawicielami edukacji i sportu. Mam nadzieje, że po rozmowie z nimi ruszymy pełną parą.

 

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Monika Krzepina

 

Eliza Nawrocka, uczennica I klasy LO im. Herberta. Jej pasją jest żeglarstwo, gra na gitarze i nauka języków obcych. W przyszłości planuje studiować w Wiedniu, myśli o kierunkach: pielęgniarstwo i leśnictwo. Hoduje dwie świnki morskie.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.