zamknij

Wywiady

Szkolenie przynosi efekty

 

- Wywalczone miejsce w tabeli drugoligowych rozgrywek przez nasz zespół Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy jest najlepszym odzwierciedleniem naszych umiejętności

 

- mówi Adrian Fojcik, prezes klubu koszykarskiego Hawajskie Koszule

Red.: Czy miniony rok był dla Hawajskich Koszul udany?

 

Adrian Fojcik: W porównaniu z innymi dyscyplinami sportowymi w Żorach, dokonaliśmy niesamowitego skoku jakościowego. Trzeba zauważyć, że w świadomości rozgrywek centralnych istniejemy zaledwie od czterech lat. Szkolenie przynosi coraz lepsze efekty, w działających od niedawna klasach sportowych koszykówki można już wskazać potencjalnych kadrowiczów, również zaangażowanie kibiców w rozgrywki jest coraz większe. To wszystko napawa optymizmem i jest dobrym prognostykiem na przyszłość.

 

Red.: Czy to znaczy, że w przyszłym sezonie będziemy mieli kolejnych debiutantów z klas sportowych w drugiej lidze?

 

Adrian Fojcik: Na pewno zobaczymy grającego już w minionym sezonie Mateusza Szczotkę. Trzeba jednak mieć świadomość, że pomimo wielu plusów jakie daje młodym zawodnikami szansa gry w kadrze seniorów, niesie ona z sobą wiele zagrożeń. Zaprawieni w bojach, długoletni gracze mogą bowiem skutecznie uprzykrzyć na boisku życie takim młodym, ambitnym i niedoświadczonym zawodnikom. Dlatego też nie chcemy wszystkich naszych młodych talentów rzucać od razu na głębokie wody, ale stopniowo oswajać z boiskiem.

 

Red.: Żorska koszykówka ma zaledwie kilkuletnią tradycję, jednak skupia wokół siebie już rzeszę wiernych kibiców, co widać na każdym meczu.

 

Adrian Fojcik: W sporcie zachodzi obecnie wiele zmian, to co dzieje się na parkiecie jest tylko jednym z elementów większej całości. Mecz stał się produktem, liczy się sposób w jaki prezentujemy go na zewnątrz, w jaki sprzedaje się medialnie. Dlatego staramy się te rozgrywki uatrakcyjniać. Uczniowie z klas sportowych, którzy przychodzą na mecze skandują hasła i zachęcają do dopingu innych. W meczu z Polonią Warszawa każdy kibic dostał prezent w formie kalendarza planszowego. Staramy się wprowadzać na „sportowy rynek” pamiątki i gadżety identyfikujące z klubem np. koszulki, smycze, kubki, długopisy, bombki. To rzeczy z pozoru mało istotne, ale bardzo potrzebne.

 

Red.: Jak układa się współpraca ze sponsorem tytularnym?

 

Adrian Fojcik: Nie miałem żadnych negatywnych sygnałów ze strony Banku Spółdzielczego, myślę, że zarząd przekonał się do nas, szczególnie teraz kiedy zajęliśmy pewne miejsce w tabeli rozgrywek II ligi.

 

Red.: Najgorszym okresem dla drużyny były mecze zimowe.

 

Adrian Fojcik: Tak, splot nieszczęśliwych wypadków – nagromadzenie obowiązków studenckich i zawodowych, chorób i kontuzji zdziesiątkował drużynę. Konstruując na początku sezonu skład wzięliśmy pod uwagę czynnik ekonomiczny, jak również doświadczenie z poprzednich sezonów drugoligowych, kiedy zgłaszaliśmy po 17-18 graczy, a w końcówce sezonu i tak było krucho ze składem. Kadra była więc węższa, jednak stabilniejsza ze względu na jasne i konkretne stanowisko klubu w sprawach finansowych, brak zaległości i opóźnień w wypłatach – i tak jednak choroby kilku zawodników mocno dały nam się we znaki.

 

Red.: Na ostateczny wynik zespołu mają wpływ nie tylko zawodnicy, ale i kadra trenerska. Jest pan zadowolony z pracy Łukasza Szymika?

 

Adrian Fojcik: Bardzo. Nie chciałbym wracać do wcześniejszych lat, ale pokuszę się o stwierdzenie, że mając do dyspozycji obecny skład uzupełniony 2-3 zawodnikami jacy grali w sezonie „spadkowym” (2008/09), na tym etapie - osiągnięcia bardzo wysokiego poziomu pracy trenerskiej - spokojnie moglibyśmy myśleć o pierwszej czwórce.

 

Red.: Czy w zbliżającym się sezonie liczy pan na wyższą lokatę?

 

Adrian Fojcik: Jestem dobrej myśli, sądzę, że będziemy w stanie zawalczyć o wyższą pozycję.

 

Red.: Kiedy rozpoczną się przygotowania?

 

Adrian Fojcik: Zawodnicy spotkają się na treningach w połowie sierpnia, nic nie wskazuje na to, żeby w zespole doszło do rewolucyjnych zmian. Na pewno rozejrzymy się za zawodnikami, którzy mogliby zasilić nasz zespół, już teraz szukamy drugiego „centra”.

 

Red.: Obecny skład jest dobrze zgrany?

 

Adrian Fojcik: Tak, drużyna na pewno wiele straciła w oczach kibiców w czasie serii styczniowo-lutowych porażek, o których już mówiłem, ale cieszy mnie to, że ten zespół potrafił się zebrać w dobrym momencie i wygał to, co jeszcze było do wygrania. Miejsce w tabeli oddaje nasze umiejętności, trener z pewnością podpowie, co należałoby zmienić w przyszłym sezonie.

 

Dziękuję za rozmowę

 

Rozmawiał Łukasz Pak

 

Adrian Fojcik – wykształcenie wyższe pedagogiczne, absolwent Wychowania Fizycznego i Zdrowotnego w Uniwersytecie Łódzkim, studia doktoranckie w AWF Kraków (otwarcie przewodu, bez obrony pracy doktorskiej), od 2004 – dyrektor Gimnazjum nr 12 w Rybniku, 2004 – 2007 prezes KS Naprzód Rydułtowy, od 2005 prezes zarządu KS Hawajskie Koszule

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.