zamknij

Wywiady

Wyborcy nie chcą politycznych singli

  - W naszym okręgu od kilku lat można obserwować tendencję, że nasi wyborcy są bardzo świadomi i doskonale wiedzą, na kogo chcą głosować. Teraz potwierdzili, że bardzo cenią swój głos i chcą głosować na te osoby, które w parlamencie mają do odegrania swoją rolę

 

– mówi Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego, senator z okręgu 72.

Czy spodziewał się Pan wygranej w wyborach z taką przewagą?

 

Wśród moich konkurentów były osoby znane w środowisku, dlatego przypuszczałem, że będzie trudno. Sądziłem także, że reprezentant PISu też osiągnie bardzo dobry rezultat. W związku z tym uważałem, że sprawą do samego końca otwartą jest kto zdobędzie mandat senatorski w naszym okręgu. Przy tej okazji bardzo dziękuję wyborcom, którzy zdecydowali się mnie poprzeć. Chciałbym także podkreślić, że jeżeli pojawiają się jakieś problemy bądź sytuacje, z którymi ktoś sobie nie radzi to jestem do dyspozycji, 24 godziny na dobę.

 

Zaskakująca jest porażka kandydatów niezależnych, którzy zaangażowali dużo energii i pieniędzy, aby się zaprezentować. Ostatecznie okazało się, że wyborcy w znacznej mierze głosowali na kandydatów partyjnych, na szyldy partyjne.

 

Przyznaję, że trochę się dziwiłem kandydatom niezależnym, że uwierzyli w mit okręgów jednomandatowych. W poprzednich wyborach każdy mógł zarejestrować swój komitet do senatu jako kandydat niezależny i spróbować. Teoretycznie łatwiej było ten mandat zdobyć. Wybory jednomandatowe, obojętnie w którym kraju, pokazują, że wygrywa ta partia, która ma największe poparcie społeczne.

 

Jaką widzi Pan swoją rolę do odegrania w parlamencie?

 

Absolutnie kluczową kwestią jest tworzenie dobrego – przejrzystego, zrozumiałego i przyjaznego ludziom – prawa. Druga sprawa, o której należy pamiętać to fakt, że każdy jest przedstawicielem danego środowiska i niezależnie czy będę w nadal będę w rządzie czy będę senatorem – trzeba dbać o wszystkie nasze normalne sprawy.

 

Co prawda poseł nie jest „załatwiaczem”, ale mimo wszystko żorzanie, mieszkańcy naszego okręgu mają w stosunku do Pana pewne oczekiwania.

 

To jest oczywiście zgodne z ustawą pełnienia funkcji posła i senatora. Przypominam, że mój okręg obejmuje Jastrzębie Zdrój, powiaty raciborski i wodzisławski oraz Żory. Skoro przez cztery lata zajmowałem się szeregiem inwestycji to nie mogę ich teraz zostawić, muszę tego nadal pilnować. Mówimy tutaj o dokończeniu inwestycji budowy autostrady A1, połączeniu od granicy z Czechami do lotniska w Pyrzowicach. Druga ważna sprawa, jedna z najistotniejszych w tej kadencji, tj. powstanie zbiornika Racibórz Dolny, bo on zapewnia bezpieczeństwo nie tylko Raciborszczyźnie. Następna ważna rzecz, która jest wyzwaniem nie tylko tej kadencji to jest kwestia rozwoju kolei, dbanie o siatkę połączeń np. między powiatem wodzisławskim, Rybnikiem a Katowicami.

 

Co w tej kwestii można poprawić w obrębie subregionu oraz pomiędzy pozostałymi subregionami?

 

Wielkim wyzwaniem byłoby wprowadzenie systemu zintegrowanego transportu, stworzenie jednego biletu. To nie jest niemożliwe nawet jeśli mamy różne firmy zajmujące się przewozami. To absolutnie jest wykonalne i racjonalne. Wymaga tylko dużej chęci i woli współpracy, którą ze swej strony mogę spokojnie deklarować, ale potrzebuję wsparcia środowiska lokalnego, samorządowców. Do tej pory ta współpraca była płynna i chciałbym, aby nadal taka była.

 

Dobra komunikacja to jest to co dalej pomoże dobrze rozwijać region. My nie możemy poprzestać na tym, że wybudujemy autostradę A1 i będziemy rozwijali strefę ekonomiczną. To jest tylko pierwszy krok i narzędzia, które pozwolą nam na kreowanie dalszych impulsów rozwojowych i wykorzystanie potencjału regionu.

 

Na ile realne jest bezpłatne korzystanie z obwodnicy naszych miast?

 

Pamiętajmy, że nasz odcinek A1 to autostrada z najwyższej półki, jednak spełnia ona tylko częściowo rolę obwodnicy. Idealnie byłoby gdyby była bezpłatna, Najgorszą rzeczą byłoby, posiadanie autostrady, z której nikt nie korzysta. Buduję się ją przecież dla ludzi i dla rozwoju regionu.

 

Dziękuję za rozmowę!

 

Rozmawiali Monika Krzepina i Wacław Wrana

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~wiechu_1 2011-10-22
    12:30:16

    0 0

    W takim razie życzę powodzenia, nie tylko jako analityk finansowy :) dużo przed Panem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.