zamknij

Wywiady

Żorzanie są świetnymi modelami

- To co najbardziej odróżnia go od innych to fakt, że powstał dzięki pasji, zaangażowaniu i bezinteresowności. Nie jest to produkt komercyjny, co nie umniejsza jego wartości, wręcz przeciwnie. Poza tym jest on całkowicie żorski. Pomysłodawcami i autorami są żorzanie, wszystkie zdjęcia wykonane są w naszym mieście, udział w zdjęciach wzięli żorscy strażacy, policjanci, ratownicy medyczni i żorskie dzieci

 

– o powstaniu kalendarza strażackiego opowiadają autorzy mł. kpt. Aldona DobrzyńskaKrzysztof Słowik

Jak powstał pomysł na wydanie kalendarza?

 

Aldona Dobrzyńska: Do stworzenia kalendarza zachęciła nas Jadwiga Tabor, chociaż pewnie wcale nie jest tego świadoma. Wiosną, poprosiła nas o zrobienie zdjęć kilku dzieciom. Miały zostać wykorzystane do Kalendarza Żorskiego dla Dzieci, który wydawany jest corocznie przez Żorskie Stowarzyszenie Edukacyjno – Kulturalne. Jak obejrzeliśmy zdjęcia to chyba wtedy po raz pierwszy pojawiła się taka wyraźna i nie pozwalająca usiedzieć w miejscu myśl, że uda nam się wydać kalendarz.

 

Sam pomysł „kiełkował” od dawna. Pracując w Straży Pożarnej mamy na co dzień do czynienia z różnymi wypadkami i zdarzeniami, a my chcemy im zapobiegać. Dlatego żorscy strażacy angażują się w różne projekty edukacyjno-prewencyjne jak chociażby znana już w naszym mieście „Przygoda Ognika”. Chcieliśmy, aby nasz kalendarz uczył i ostrzegał, tym razem nie tylko dzieci ale i dorosłych.

 

Co możemy znaleźć w kalendarzu?

 

Aldona Dobrzyńska: Przede wszystkim praktyczne informacje. Przypomnienie podstawowych zasad bezpieczeństwa w obliczu różnych sytuacji. Każdy miesiąc zilustrowaliśmy fotografią, która nawiązuje do ważnego tematu np. luty – „zgłaszanie zdarzeń” – apelujemy aby nie być obojętnym na czyjąś krzywdę i tragedię! Podajemy informacje co robić i jak zgłaszać zdarzenia. Niby każdy wie jak to robić, ale gdy dochodzi czynnik stresu to zapominamy o podstawach i działamy chaotycznie. Mając ten kalendarz na ścianie, będziemy mieć swego rodzaju „ściągę” zawsze pod ręką, która pomoże nam gdy zajdzie taka potrzeba.

 

Czym to wydawnictwo wyróżnia się na tle innych tego typu?

 

Krzysztof Słowik: Nie spotkałem się z tego typu kalendarzem. Różnic dostrzegam bardzo dużo choćby taką, że do realizacji tego projektu włączyły się służby takie jak policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Kalendarz ma charakter edukacyjny, zawiera treści, które mają pomóc w codziennym życiu. Dzięki informacjom w nim zawartym mamy uczyć się jak żyć bezpieczniej i unikać zagrożeń. A to co najbardziej odróżnia go od innych kalendarzy, to fakt, że powstał dzięki pasji, zaangażowaniu, bezinteresowności osób, które wzięły udział w jego realizacji na wszystkich etapach jego powstawania. Nie jest to produkt komercyjny co nie umniejsza jego wartości, wręcz przeciwnie.

 

Czym kalendarz może zainteresować?

 

Krzysztof Słowik: Już poprzez zdjęcia, chcieliśmy pokazać edukacyjny charakter kalendarza. Pomogły nam dzieci, które były świetnymi modelami. Komendant Miejski PSP mł. bryg. Grzegorz Fischer dopracował teksty, które zamieściliśmy na rewersie, a mł. kpt. Aldona Dobrzyńska zebrała to wszystko w całość i uważam, że wyszło nam z tego coś naprawdę fajnego. Zachęcamy chociaż do obejrzenia, bo uważamy, że warto.

 

A dlaczego żorzanie powinni mieć taki kalendarz?

 

Aldona Dobrzyńska: Pomijając już charakter edukacyjny, warto mieć ten kalendarz, ponieważ jest on całkowicie żorski! Pomysłodawcami i autorami są żorzanie, wszystkie zdjęcia wykonane są w naszym mieście, przez żorskiego fotografa Krzysztofa Słowik, udział w zdjęciach wzięli żorscy strażacy, policjanci, ratownicy medyczni, żorskie dzieci. Sponsorami są żorskie firmy. To chyba najlepsza rekomendacja kalendarza!

 

>>>zobacz zdjęcia wykorzystane w kalendarzu

 

Krzysztof Słowik: Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy będą mogli stać się jego posiadaczami, ponieważ jest wydany w ilości 500 sztuk. Dlatego zapraszamy do Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Żorach lub kwiaciarni, galerii Słowik ART na ul. Ks. Klimka, gdzie można kalendarz obejrzeć lub zakupić.

 

Dziękuję za rozmowę!

 

Rozmawiała Monika Krzepina

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.