zamknij

Sport i rekreacja

Porażka żorskich koszykarzy. Hawajskie Koszule - Nysa Kłodzko 72:86

Pierwszą porażkę na własnym parkiecie odniósł zespół Hawajskich Koszul Banku Spółdzielczego Żory, przegrywając z Nysą Kłodzko. Po raz trzeci w historii żorzanie grali z zespołem z Kłodzka i po raz pierwszy przegrali we własnej hali.

Reklama

Prawdziwy "dzień konia" miał środkowy gości Jarosław Bartkowiak, który przy skuteczności aż 92% rzutów z gry przy 15 próbach chybił tylko raz, zdobywając w całym meczu 32 oczka. Dodatkowo dorzucił do tego 12 zbiórek.

Gospodarze zwyczajnie przespali drugą kwartę, w której zdobyli zaledwie 8 punktów i przegrali tę odłsonę 19 punktami. Po przerwie zawodnicy trenera Łukasza Szymika wprawdzie prawie zniwelowali w 150 sekund piętnastopunktową przewagę gości (43:47), ale zryw ten nie wystraczył, aby wyjść  na prowadzenie

 

Bankowi nie potrafili zagrać do końca meczu na takim poziomie – po trzeciej kwarcie wprawdzie przewaga kłodzczan zmniejszyła się, lecz było to dalej 9 punktów. Kolejne próby Hawajskich w ostatniej odsłonie meczu też nie przyniosły rezultatu, a w sukurs Bartkowiakowi przyszedł niezwykle skuteczny w tej części meczu Marcin Kowalski wykonujący bezbłędnie rzuty wolne. Na 3 minuty przed końcem meczu strata gospodarzy wynosiła 7 punktów, ale wtedy już zaczęły się faule taktyczne, a zawodnicy z Kłodzka nie chcieli się mylić z linii rzutów osobistych. Na pół minuty przed końcem meczu pierwszy i jedyny skuteczny rzut z dystansu oddał Bartkowiak i tym samym zakończył mecz przekraczając 30 punktów.

 

Pomeczowy komentarz trenera żorzan, Łukasza Szymika:

- Trzeba otwarcie powiedzieć, że przeciwnik był dzisiaj od nas lepszy. Mimo to, przy pewnym szczęśliwym zbiegu okoliczności można go było ograć. Niestety zbyt wielu naszych zawodników zawiodło nie trafiając z bardzo dobrych pozycji, w tym także spod samego kosza, nie reagując również odpowiednio w obronie, ogólnie - grając poniżej swoich możliwości. Sezon dopiero się rozkręca, a my z bilansem 2:2 zaczynamy raz jeszcze. Zamierzamy walczyć w każdym kolejnym meczu o zwycięstwo.

 

Kolejny pojedynek na własnym parkiecie Hawajscy rozegrają już dziś (wtorek, 6 listopada). Ich przeciwnikiem ramach II rundy Intermarche Basket Cup będzie zespół MMKS-u Dąbrowa Górnicza. Początek meczu o godzinie 18:30.

 

Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy Żory - Doral Nysa Kłodzko 72:86 (22:18, 8:27, 24:18, 18:23)

 

Hawajskie Koszule: Ł. Ochodek 16 (3), M. Marczyk 14 (2), K. Kupczak 10, J. Rduch 10, G. Zadęcki 7 (1), P. Jasiński 6, A. Białdyga 4, K. Zieliński 3, O. Przeliorz 2, A. Anduła 0, B. Torebko 0


Nysa Kłodzko: J. Bartkowiak 32 (1), M. Kowalski 16 (2), B. Józefowicz 14 (4), B. Wyrwas 10, P. Magdziarz 6, A. Barycza 6, R. Cieśla 2, B. Ratajczak 0, C. Radwański 0.  

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.