zamknij

Sport i rekreacja

Hawajskie Koszule blisko niespodzianki w Ostrowie Wielkopolskim

Bardzo duży opór stawili faworyzowanej Stali Ostrów Wlkp. koszykarze Hawajskich Koszul. Podopieczni trenera Łukasza Szymika przez niemal całą II połowę próbowali odrobić 6-8 punktową stratę. Ostatecznie ulegli drużynie z Wielkopolski 81:91

Reklama

Wydawać by się mogło, że drużyna aspirująca do gry o awans do pierwszej ligi nie pozostawi złudzeń gościom z Żor. Mimo coraz lepszej gry Hawajskich, nie wszystko jeszcze funkcjonuje tak, jak oczekiwałby tego trener Łukasz Szymik oraz kibice. Po dwóch ligowych zwycięstwach żorzanie przystąpili do meczu ze Stalą z bardzo pozytywnym nastawieniem. Dzielił i rządził w pierwszej połowie Krzysztof Zieliński, który trafił 4 z 5-ciu rzutów „za 3”. Z bardzo dobrej skuteczności zespołu wynika zwycięstwo w pierwszej kwarcie. Druga kwarta niestety stała pod znakiem znakomitej obrony gospodarzy i tylko dzięki Karolowi Kupczakowi (rzut „za 3” równo z końcowa syreną) podopieczni trenera Szymika przegrywali tylko 6-cioma punktami.

Druga połowa rozpoczęła się dobrze dla Stali – znakomite zawody rozgrywał Łukasz Olejnik, na którego goście nie znaleźli sposobu przez cały mecz (20 punktów i 12 zbiórek). Gra jednak wyrównała się – punkty zdobywali: c (10 w II połowie) i Łukasz Ochodek (11 w II połowie), coraz lepiej grał Marcin Marczyk (8 asyst w meczu) – mimo to po trzeciej kwarcie przewaga ostrowian wzrosła do 9 punktów. Goście nie składali jednak broni i walczyli do końca. Na 5 minut przed końcem meczu przewaga gospodarzy stopniała do 3 punktów (81:78) i Hawajscy byli w posiadaniu piłki. Niestety – kilka błędów indywidualnych w następujących po sobie akcjach ofensywnych przyjezdnych zdecydowało o przegranej.



Łukasz Szymik: „Szkoda, że poszczególni nasi zawodnicy przeplatają jeszcze mecze znakomite słabszymi. Zagraliśmy dziś po raz kolejny dobrze w obronie. Krzysztof Zieliński wyłączył praktycznie w pierwszej połowie reprezentanta Polski Wojciecha Szawarskiego. Sądzę, że o wyniku zadecydowała świetna gra gospodarzy w drugiej kwarcie, kiedy postawili kombinowaną strefę z podwajaniem. Do końca nie chcieliśmy oddać meczu, bo chcieliśmy go wygrać – stąd różnica na koniec meczu 10-ciopunktowa, wynikająca z naszych fauli i trafionych rzutów wolnych przez przeciwników. Zabrakło niestety punktów naszych snajperów z poprzedniego sezonu – Jasińskiego i Białdygi, ale sądzę, że z meczu na mecz to wszystko będzie się normalizować.”

Adrian Fojcik: „Żal trochę, że nie wpisaliśmy się w poczet niespodzianek tej kolejki (wygrana Alstomu Kraków z AZS AWF Katowice, wygrana Jaworzna z Pogonią Prudnik, wygrana MKS-u Skierniewice z WKK Wrocław!), ale myślę, że nie musimy się wstydzić gry i postawy naszych zawodników w tym bardzo trudnym meczu.”


BM Węgiel Stal Ostrów Wielkopolski - Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy w Żorach
                         91:81 (18:22, 29:19, 22:19, 22:21)

HK Bank Spółdzielczy: Adam Anduła19 (2x3), Krzysztof Zieliński 18 (4x3), Łukasz Ochodek16 (2x3), Marcin Marczyk 10 (1x3), Karol Kupczak 9 (1x3), Przemysław Jasiński 5, Jacek Rduch 4, Adam Białdyga 0, Paweł Czech, Błażej Torebko.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.