zamknij

Sport i rekreacja

Hawajskie Koszule pewnie ograły Piotrcovię

Żorscy koszykarze udowodnili dziś, że porażka w I rundzie w Piotrkowie była tylko wypadkiem przy pracy. Hawajscy bez większych problemów wysoko pokonali drużynę Piotrcovii 90:65.

Reklama

Drugi mecz z rzędu w nieml optymalnym zestawieniu (dalej bez Przemysława Jasińskiego) mógł zagrać zespół Hawajskich Koszul. Po bardzo dobrym spotkaniu w Kłodzku przyszedł wreszcie czas na odczarowanie hali przy Folwareckiej. Wyrównana pierwsza część gry dawała pewne nadzieje piotrkowianom, jednak to Karol Kupczak z kolegami dobrze rozpoczęli i kontrolowali grę.

"Bankowi" po skutecznej drugiej kwarcie do przerwy prowadzili różnicą 13 punktów. W trakcie trzeciej odsłony przewaga żorzan wzrosła nawet do 21 punktów oczek, ale goście ostatecznie potrafili zmniejszyć nieco jej rozmiary. Czwartą kwartę pewnie wygrali koszykarze Hawajskich Koszul, którzy ostatecznie wygrali z Piotrcovią 90:65.

 

  - Bardzo potrzebna zespołowi była ta wygrana. Po niesamowitym pechu, jaki dotknął nas w Kłodzku dziś odetchnęliśmy pełną piersią. Trenowanie w optymalnym składzie daje trenerowi Szymikowi komfort rotacji. Życzyłbym sobie, aby w obu pozostałych do końca rundy zasadniczej meczach zawodnicy udowodnili - przede wszystkim sobie – własną wartość - komentował po  spotkaniu Adrian Fojcik.

 

Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy w Żorach - Piotrcovia Piotrków Trybunalski  90:65 (22:21, 23:11, 20:19, 25:14)

HK Bank Spółdzielczy: Łukasz Ochodek 24 (1x3), Mirosław Frankowski 14 (2x3), Marcin Marczyk 12, Adam Anduła 11 (1x3), Krzysztof Zieliński 10, Oktawian Przeliorz 9 (3x3), Jacek Rduch 4, Karol Kupczak 4, Adam Białdyga 2, Paweł Czech 0, Błażej Torebko 0.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.